Jeśli chodzi o wyprawki szkolne dla wielu domowych budżetów jest dużo lżej od kilku lat.
- Mam trójkę dzieci. Pamiętam czasy kiedy wszystkie chodziły do podstawówki. Podręczników używanych w tedy nie dało się kupić, bo były zmieniane niemal z roku na rok. W tedy potrafiłam wydać na wyprawki szkolne nawet 2 tysiące złotych - wspomina pani Agnieszka.
- Dziś nie jest to już tak duże obciążenie dla domowego budżetu. Dziewczynki są w podstawówce i gimnazjum gdzie otrzymują podręczniki. Syn w technikum kupuje za grosze książki z drugiej ręki. Inne spojrzenie ma na tę sytuację pani Magdalena, mama Julii, która właśnie zaczyna naukę w szkole średniej.
- Na podręczniki, szczególnie do nauki języków wydamy około 300 złotych, oprócz tego potrzebne są przybory szkolne: zeszyty, długopisy i tak dalej, to kolejne pieniądze. Dodatkowo, moja córka jest w klasie sportowej co łączy się z zakupem nowych butów treningowych, strojów, robi się z tego ładna sumka - mówi Pani Magdalena.
Wszystkie pojawiające się w mediach dane na temat wyprawek szkolnych są mocno szacunkowe.
- Naprawdę trudno określić, ile średnio się wydaje na podręczniki i przybory. Wszystko zależy od tego jakie są to podręczniki i jakiej jakości przybory - mówi Anna Oleszko, Księgarnia Literka.
- Podręczniki do języków są drogie, ale najczęściej kupuje się je dopiero we wrześniu kiedy nauczyciel oceni poziom klasy. Nawet koszt zeszytu jest niejednoznaczny. Dużo sprzedaje się 16 kartkowych a one potrafią kosztować od 59 groszy do 1,19 zł.
Mimo darmowych podręczników, wyprawka szkolna nadal jest dla wielu rodzin dużym obciążeniem. Dlatego wiele organizacji prowadzi zbiórki przyborów.
Zobacz także Bezpieczne Wakacje - Zabawa z Policją
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
