Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszalin: Uczniowie klas 4-8 wracają do szkoły. Mają obawy, że będą nadrabiać materiał

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Uczniowie klas 4-8 wracają do szkół. Obaw jednak nie brakuje
Uczniowie klas 4-8 wracają do szkół. Obaw jednak nie brakuje archiwum
Zgodnie z najnowszymi rządowymi rozporządzeniami, w poniedziałek 17 maja do szkół wracają uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych oraz wszyscy uczniowie liceów i innych szkół ponadpodstawowych.

Jak już informowaliśmy, chodzi o to, by co najmniej połowa uczniów z danej szkoły miała zajęcia stacjonarnie w szkole, a pozostała - zdalnie. Ograniczając liczbę uczniów w poszczególnych placówkach, chodzi o zmniejszanie ryzyka zakażenia. Zadaniem dyrektorów szkół było m.in. poinformowanie wszystkich zainteresowanych (dzieci, rodziców, pracowników szkoły) o zmianach, podział klas, czy dostosowanie placówek do aktualnych zasad sanitarnych.

Z kolei na 31 maja planowany jest powrót do szkół wszystkich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych i zajęcia w trybie stacjonarnym. Po raz pierwszy od października 2020 roku.

No właśnie. Część cieszy się z tego powodu, część wreszcie będzie mogła spotkać kolegów i koleżanki, a nauczyciele znów zaczną przekazywać wiedzę w bezpośredni sposób, bez zerwanych połączeń internetowych, mając przed oczami całą klasę, a nie rozpikselowane od kamerek twarze, awatary lub w ogóle widząc tylko czarny ekran. Wielu uczniów boi się jednak tego powrotu. Niektórzy nauczyciele zastanawiają się, czy powrót do szkół na tak krótki czas ma w ogóle sens. Kilka dni zresztą i tak grafika wypadnie, bowiem w dniach 25-27 maja (czyli od wtorku do czwartku włącznie) odbywać się będą egzaminy ósmoklasistów.

- Rozesłaliśmy około 1000 anonimowych ankiet w sprawie powrotu naszych podopiecznych do szkoły, otrzymaliśmy 400 odpowiedzi, odzew był więc spory - przyznała Bożena Sobkowiak, dyrektorka V Liceum Ogólnokształcącego im. S. Lema w Koszalinie. - Najczęściej pojawiające się głosy mówiły o tym, że są obawy o przyduszenie uczniów dużą ilością zaległego materiału. Że non stop będą sprawdziany weryfikujące wiedzę. Pragnę uspokoić uczniów, że nic takiego nie planujemy. Oceny za zdalne nauczanie już wystawiliśmy. Ostatnie trzy tygodnie roku szkolnego chcemy wykorzystać, prócz nauki oczywiście, przede wszystkim na odbudowę relacji, więzi społecznych. Na tyle, na ile czas i możliwości pozwolą. Inne obawy, o których wspominano w ankietach, dotyczyły relacji właśnie. Np. pierwszoklasiści praktycznie nie mieli okazji się poznać i zintegrować z rówieśnikami, że nie znają szkoły. Więc o ten nowy start, nowy początek też nam chodzi. Był był jak najmniej bolesny - dodała. Trudny powrót czeka tych, którzy wcześniej dojeżdżali do szkół, wstając wcześnie rano. Znów trzeba będzie przestawić się na ten tryb. Trzeba będzie zapomnieć o tym, że wstawało się za pięć ósma i praktycznie od razu siadało przed komputerem do lekcji.

- Jestem przeciwnikiem koncepcji nadrabiania materiału - mówił przy okazji rozpoczęcia egzaminów maturalnych Rafał Janus, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. St. Dubois w Koszalinie. - Najważniejsze jest według mnie kształtowanie postaw i umiejętności (...). Świat odchodzi od wiedzy encyklopedycznej. Warto jednak, by młodzi ludzie wiedzieli, gdzie szukać wiedzy i jak ją weryfikować. Oczywiście, w trakcie toku nauczania warto pewne rzeczy przypominać, wyjaśniać, odsyłać uczniów do własnych poszukiwań, ale nie w taki sposób, by punkt po punkcie odhaczać podstawę programową. Trzeba dostosować się do rzeczywistości. To smutna konsekwencja pandemii i niestety kierunek, który w najbliższych latach musimy zaakceptować - podsumował Rafał Janus.

Podstawę programową chcą za to nadrabiać w II LO im. Władysława Broniewskiego, ale od 1 września. Opracowywany jest plan zajęć uzupełniających dla przyszłorocznych maturzystów. Korzystając z pomocy psychologa, w szkole zamierzają odbudowywać relacje międzyludzkie, bo tego aspektu lekceważyć naturalnie nie wolno. Czy faktycznie ponowna budowa więzi w szkołach okaże się skuteczna, czas pokaże. Próbować jednak warto, bo przecież ten powrót i tak musiał nastąpić. Teraz potrzeba dobrej woli, cierpliwości i ciężkiej pracy wszystkich zainteresowanych - dzieci, rodziców, pracowników światy - by powoli podnosić się po skutkach pandemii.

Zobacz także: Konferencja na temat szpitala (archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koszalin: Uczniowie klas 4-8 wracają do szkoły. Mają obawy, że będą nadrabiać materiał - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto