Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka modlitwa w centrum miasta. Teraz czekają na Pierwszą Damę

Piotr Polechoński
Ksiądz Radosław Siwiński prowadził w ubiegłą niedzielę modlitwę na placu przed ratuszem
Ksiądz Radosław Siwiński prowadził w ubiegłą niedzielę modlitwę na placu przed ratuszem Dom Miłosierdzia Bożego
Osoby prowadzące Dom Miłosierdzia działają z coraz większym rozmachem: zaprosili Pierwszą Damę i zachęcili 600 osób do wspólnej, publicznej modlitwy.

Agata Duda ma przyjechać do Koszalina 19 czerwca i wziąć udział w uroczystym otwarciu tej wyjątkowej, charytatywnej placówki.

- Długo o to zabiegaliśmy, ale teraz mogę już oficjalnie potwierdzić, że takie starania podjęliśmy oraz fakt, że na 99 procent Pierwsza Dama będzie naszym honorowym gościem - mówi ksiądz Radosław Siwiński, prezes stowarzyszenia zarządzającego koszalińskim Domem Miłosierdzia Bożego.

- O szczegółowym programie czerwcowej uroczystości na razie nie chcę mówić. Jest on ciągle dopracowywany, jeszcze kilka jego elementów nie jest zapiętych na ostatni guzik - mówi ksiądz Radosław. - Na pewno najważniejszym punktem tego dnia będzie koncert w koszalińskim amfiteatrze. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z panią Edytą Geppert i na tę chwilę mogę powiedzieć, że wszystko wskazuje na to, że ta wspaniała wokalistka tego dnia będzie z nami. Wstępnie na poprowadzenie koncertu zgodził się też Michał Żebrowski - wymienia duchowny.

Ksiądz Siwiński dodaje, że jeżeli nic się nie zmieni, to Agata Duda odwiedzi Dom Miłosierdzia i weźmie udział w koncercie, podczas którego wygłosi kilka słów do zgromadzonej publiczności. - Oczywiście, cały czas bierzemy też pod uwagę to, że ten scenariusz może ulec zmianie. Kalendarz Pierwszej Damy jest bardzo napięty, a do czerwca zostało trochę czasu. Może się więc zdarzyć taka sytuacja, że pani Agata Duda do nas jednak nie przyjedzie. Ale jest to naprawdę bardzo mało prawdopodobne i bardzo cieszymy się z faktu, że dostaliśmy wstępne potwierdzenie przyjazdu - mówi duchowny.

Stowarzyszenie Dom Miłosierdzia działa w Koszalinie od pięciu lat. Mieści się w przedwojennym budynku z czerwonej cegły stojącym przy al. Monte Cassino (w całej Polsce funkcjonuje tylko 9 podobnych miejsc). Od tego czasu trwa tu nieustanny remont, którego celem było uczynienie z zaniedbanego budynku domu, gdzie pomoc w różnej postaci znajdą wszyscy potrzebujący. Dziś remont jest już na ukończeniu, trwają ostatnie prace, aby ze wszystkim zdążyć przed wizytą Pierwszej Damy.

Ważny dzień dla Domu Miłosierdzia Bożego miał miejsce w ubiegłą niedzielę. Tego dnia w tym roku przypadło ustanowione przez Jana Pawła II Święto Miłosierdzia. W ramach obchodów zorganizowanych przez księdza Radosława i jego stowarzyszenie na koszalińskim Rynku Staromiejskiem odbyła się publiczna modlitwa. Wzięło w niej udział aż 600 osób!

- Pomyśleliśmy, że z tym wspaniałym przesłaniem o bożym miłosierdziu trzeba wyjść do ludzi. Stąd pomysł, aby na miejskim placu wspólnie odmówić koronkę do miłosierdzia bożego. Byliśmy szczęśliwi, że na nasz apel odpowiedziało aż tylu ludzi - mówi duchowny. Również w niedzielę odprawiona została uroczysta msza święta, którą w kaplicy Domu Miłosierdzia celebrował biskup Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Zaraz po jej zakończeniu wystąpiła wokalistka Beata Bednarz. Przez cały dzień można też było się wyspowiadać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto