Przypomnijmy, Koszalin już raz przymierzył się do podwyżki opłat śmieciowych, ale ze względu na wynik przetargu na obsługę i realizację gospodarki odpadami w mieście, trzeba było stawki urealnić, by - krótko mówiąc - załatać dziurę powstałą w puli na wydatki związane właśnie z gospodarką odpadami.
- Koszty związane z systemem gospodarki odpadami muszą być pokryte z opłat za gospodarkę odpadami od mieszkańców. Po przetargu, do którego stanęło PGK Koszalin, ogólna kwota jest wyższa o 3 mln zł od ubiegłorocznej. Jesteśmy więc zmuszeni podnieść stawki dla mieszkańców - mówi wiceprezydent Koszalina Andrzej Kierzek.
W Koszalinie płaci się za śmieci od m kw. mieszkania / domu. Tak jak dotychczas ma zostać dziewięć tzw. progów (zależnych od powierzchni). Znikną natomiast stawki za odpady niesegregowane. Teraz, jak już wyjaśnialiśmy, mają obowiązywać w całym kraju tylko opłaty za odpady segregowane. Jeżeli ktoś się wyłamie i nie będzie segregował, będzie płacił kary. W Koszalinie będą one sięgać 4-krotności stawki w danym przedziale cenowym.
Według projektu, który ma być głosowany na sesji za tydzień, nowe stawki od stycznia 2020 r. mają wynosić:
- dla gospodarstwa domowego zajmującego lokal mieszkalny o powierzchni nieprzekraczającej 25 m kw. - 18 zł miesięcznie (jest 13,50 zł);
- 25 - 30 m kw. - 25 zł (jest 18,50 zł);
- powyżej 30 - 40 m kw. - 33 zł (jest 23,50 zł);
- powyżej 40 - 50 m kw. - 39 zł (jest 28,50 zł);
- powyżej 50 - 70 m kw. - 44zł (jest 33,50 zł);
- powyżej 70 - 90 m kw. - 48 zł (jest 39 zł);
- powyżej 90 - 120 m kw. - 51 zł (jest 44 zł);
- powyżej 120 - 150 m kw. - 56 zł (jest 50 zł);
- powyżej 150 m kw. - 60 zł (jest 55 zł).
W Szczecinku też podrożeją
Fala śmieciowych podwyżek - związanych głównie ze wzrostem tzw. opłaty marszałkowskiej - nie ominie i Szczecinka. Wiadomo już, że składowisko w Wardyniu koło Połczyna-Zdroju, dokąd Szczecinek wywozi śmieci, od stycznia podnosi opłatę za tonę tzw. odpadów zmieszanych z 355 do 464 złotych.
To główny składnik kosztów, ale nie jedyny, bo do Wardynia Szczecinek będzie wkrótce wywoził wszystkie odpady. Do tego dochodzi koszt zebrania i wywozu śmieci, który także niemal na pewno wzrośnie. W ostatnich dwóch latach PGK w Szczecinku życzyło sobie za transport 2,7-2,8 mln zł rocznie, teraz może być tylko drożej. Szczegóły poznamy na początku grudnia, gdy ratusz otworzy koperty z ofertami przetargowymi.
Wydatki te spadną na mieszkańców Szczecinka, którzy płacą tzw. podatek śmieciowy. Obecnie wynosi on 18 zł od osoby. Dodajmy, że od niedawna, bo zaledwie od połowy roku. Wcześniej obowiązywała stawka 14 zł (za śmieci posegregowane). W ratuszu dokładne wyliczenia będą znane po przetargu na transport śmieci, ale z pierwszych przymiarek wynika, że stawka opłaty może w pierwszych miesiącach nowego roku sięgnąć 24 zł od osoby!
Pod warunkiem, że nie zmieni się sposób rozliczania. Ostatnią podwyżkę poprzedziła burzliwa dyskusja, czy niedoskonałego systemu nie zastąpić powiązaniem opłaty z zużyciem wody - ten ma podstawową zaletę, bo pozwala kosztami gospodarki śmieciowej obciążyć wszystkich faktycznie mieszkających w Szczecinku. Dziś wiele osób zupełnie bezkarnie tego unika. Deklaracje śmieciowe złożyło tylko bowiem mniej więcej 31,7 z 38 tys. mieszkańców. Co ciekawe, płacących za śmieci ubywa, a odpadów przybywa. Projekt uchwały, zmieniający sposób rozliczeń, stanął nawet na sesji Rady Miasta, ale burmistrz - wobec oporu nawet własnego klubu Koalicji Obywatelskiej - wycofał się z projektu. Może więc ratusz wróci do zarzuconego projektu.
Zobacz także: Koszalin: Trwa budowa amfiteatru
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
