Wpadka dwóch mieszkańców gminy Darłowo zaczęła się od kolizji na jednej z ulic Słupska. W czwartek 12.05.2022 patrol drogowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał informację od kobiety, że chwilę wcześniej doszło do kolizji, w której brała udział. Drugie auto odjechało z miejsca zdarzenia.
Pani przekazała mundurowym informacje na temat samochodu oraz jego numery rejestracyjne, które przez policyjne systemy przepuścił dyżurny słupskiej komendy. I okazało się, że blachy pojazdu, który oddalił się po kolizji, są takie jak forda, który został skradziony w nocy ze środy na czwartek z terenu powiatu puckiego.
Słupski patrol namierzył białego forda na ul. Szczecińskiej. Gdy kierowca zatrzymał się na światłach, policjanci zagrodzili kierowcy możliwość dalszej jazdy i zaczęli legitymować obu mężczyzn.
- Od kierującego mundurowi wyczuli alkohol, a badanie alkomatem wykazało blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje rzecznik pomorskiej policji.
Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie informatycznym okazało się, że mężczyzna nie może kierować samochodem, bo nie ma uprawnień. A pasażer pojazdu miał przy sobie woreczek z marihuaną.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę, a na miejscu kontroli pracę rozpoczęła grupa dochodzeniowo-śledcza, która zbierała materiał dowodowy.
Ford skradziony w powiecie puckim trafił na policyjny parking. Jak szacują policjanci, wartość odzyskanego przez funkcjonariuszy samochodu sięga 100 tys. złotych.
40. i 35-letni mieszkańcy gminy Darłowo wkrótce odpowiedzą za popełnione przestępstwa.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?