Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa inicjatywa Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie. Chleb z wyjątkowej piekarni

Piotr Polechoński
Radek Koleśnik
Piekarnia prowadzona przez pensjonariuszy i trzy punkty sprzedaży pieczywa w mieście - koszaliński Dom Miłosierdzia Bożego wystartował z nową inicjatywą.

Piekarnia mieści się przy ulicy Morskiej 19, a jej niedawne otwarcie miało uroczysty charakter. Było wielu gości, placówkę poświęcił ksiądz biskup Edward Dajczak, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

- Ten chleb wpisuje się w dzieło, które dzieje się na naszych oczach za sprawą Domu Miłosierdzia Bożego: w przemianę człowieka - mówił w trakcie święcenia piekarni biskup Edward Dajczak.

- Zaczynamy skromnie, na początku wypiekać będziemy trzy rodzaje chleba. Co ważne, będą to wypieki stuprocentowo naturalne, bez żadnych sztucznych dodatków, na zakwasie, bez jakichkolwiek ulepszaczy - mówi ksiądz Radosław Siwiński, zarządzający Domem Miłosierdzia Bożego.

- W planach mamy poszerzenie naszej oferty o inne wypieki, w tym wyroby cukiernicze. Chcemy też, aby nasza oferta proponowała koszalinianom coś nowego. Dlatego oprócz zwykłej oferty będziemy sprzedawać m.in. ciasta francuskie czy słynne wypieki świętej Hildegardy (przygotowane według receptury sprzed niemal tysiąca lat).

- Bardzo liczymy na to, że koszalinianie zasmakują w naszych wyrobach, a tym samym wesprą nasze dzieło - dodaje nasz rozmówca.

Pomysł był taki, aby w ramach realizacji jednego projektu zawodowo zaktywizować pensjonariuszy placówki, stworzyć w mieście nowe punkty, w których będzie produkowane oraz sprzedawane pieczywo dobrej jakości i zapewniać dopływ pieniędzy, które w całości będą przeznaczane na rzecz funkcjonowania koszalińskiego Domu Miłosierdzia. Wypiekiem zajmuje się przeszkolona grupa (składa się z czterech osób z domu - wolontariuszy i podopiecznych oraz dwóch fachowców z zewnątrz).

W ramach realizacji nowego projektu oczywiście nie zabraknie elementów podkreślających, że jest to inicjatywa katolicka. Okrągłe wypiekane chleby będą miały symbol krzyża, a każdy z ich trzech rodzajów będzie nosił nazwy innych świętych.

Do świętych kobiet będą nawiązywać też nazwy bułek, które za jakiś czas będą tutaj wypiekane (m.in. będą to katarzynki, bernadetki, faustynki), a na każdym opakowaniu - w którym będzie sprzedawane pieczywo - będzie cytat świętej Faustyny. Cena? Ta nie jest mała. Jeden bochenek chleba kosztuje 5 zł.

- Wiem, że cena jest wysoka, ale to efekt tego, że jak już mówiłem, korzystamy wyłącznie ze zdrowych, naturalnych produktów. Postanowiliśmy, że jeżeli chodzi o jakość nie pójdziemy na żaden kompromis. Nasz chleb musi być w stu procentach zdrowy i taki właśnie będzie. Poza tym pieniądze uzyskane z jego sprzedaży będą służyć tym, co potrzebują naszej pomocy i naszego wsparcia - zapewnia duchowny.

Pieczywo koszalinianie mogą od dzisiaj kupić w trzech punktach: w Domu Miłosierdzia przy ul. Młyńskiej, w małym sklepie na rogu ulic kard. Wyszyńskiego i 1 Maja oraz w kawiarni „Kawa z duszą” przy ulicy Dzieci Wrzesińskich (jej uruchomienie to także efekt inicjatywy księdza Siwińskiego i współpracujących z nim wolontariuszy).

Duchowny podkreśla, że nie chcą być dla nikogo konkurencją, że po prostu chcą produkować pieczywo dobrej jakości, które oprócz tego, że będzie sprzedawane, to również będzie zaspokajało własne potrzeby Domu Miłosierdzia.

- Proszę pamiętać, że każdego dnia z naszej stołówki korzysta 200 osób - mówi duchowny.

Przypomnijmy: Dom Miłosierdzia Bożego działa w Koszalinie od kilku lat jest to miejsce, w którym na potrzebujących czeka dach nad głową, pomoc lekarska, prawna, psychologiczna oraz ciepły posiłek.

Pod opieką stowarzyszenia są osoby chore, ubogie, walczące z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.

Zobacz także Środkowopomorskie Targi Pracy 2018 w hali widowiskowo-sportowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto