MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieżki nordic walking do 69 km od Koszalina. Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać w weekend 22 - 23 czerwca

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Szukasz nowych tras do nordic walking w okolicy Koszalina? Wspólnie z Traseo mamy dla Ciebie kilka pomysłów na ten tydzień. Jeżeli przed Tobą pierwszy marsz nordic walking, zacznij w weekend. W wolnym dniu będziesz mieć czas, by znaleźć swoje tempo. Oto nasze podpowiedzi, gdzie warto sie wybrać w okolicy Koszalina na nordic walking. Na ten weekend znaleźliśmy ścieżki w odległości do 69 km od miasta. Przetestuj je i daj znać, jak Ci się podobało.

Spis treści

Trasy nordic walking z Koszalina

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy 3 ścieżki nordic walking oddalone maksymalnie o 69 km od Koszalina. Sprawdź, czy szlak polecany przez kogoś innego jest dobra również dla Ciebie.

Zanim wyjdziesz, upewnij się, jaka jest prognoza pogody w Koszalinie.

W sobotę 22 czerwca według prognozy pogody ma być 20°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 86%. W niedzielę 23 czerwca zgodnie z najnowszymi prognozami pogody ma być 17°C w najcieplejszym momencie dnia. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 29%.

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Wędrówka przez Mierzeję Gardnieńską

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 23,53 km
  • Czas trwania marszu: 5 godz. i 60 min.
  • Przewyższenia: 46 m
  • Suma podejść: 661 m
  • Suma zejść: 668 m

Trasę nordic walking mieszkańcom Koszalina poleca GR3miasto

Zauroczeni wędrówkami przez piaszczyste góry wybrzeża, tym razem wyruszyliśmy na spotkanie z madwinami rozciągającymi się między Rowami a Czołpinem. 23,5 kilometrowa trasa pozwoliła zobaczyć najpiękniejsze miejsca, które zwykle są nieosiągalne dla przeciętnego turysty wybierającego się w tamte okolice. Ale dla chcącego, nic trudnego!

Wydmy Słowińskiego Parku Narodowego zna chyba każdy. Wiosną, bądź jesienią przyjeżdżają tu dzieci na wycieczki szkolne, zaś latem ciągną rzesze turystów. W sezonie urlopowym ciężko znaleźć miejsce na lokalnym parkingu, a także intymny kadr bez lemingów w tle. Kiedy więc wybrać się na wydmy? Najlepiej wtedy, kiedy jest szaro, buro i ponuro, oczywiście tylko z pozoru, gdyż obszar ten piękny jest o każdej porze roku. Poza głównym sezonem turystycznym, nawet na głównych szlakach wędrownych nie spotkamy tu żywej duszy.

Dojazd i powrót z trasy:

Chcąc zrealizować podobną trasę do naszej, należy dobrze się do tego przygotować i to nie tylko kondycyjnie. W okresie od października do końca kwietnia, w weekendy nie ma co liczyć na transport zbiorowy typu PKP czy PKS. Zaś udając się własnym samochodem, ograniczeni jesteśmy do zrobienia trasy w postaci pętli.

Nam w realizacji trasy pomogło Biuro Turystyczne Paweł.

Nasza trasa skupiła się na krajobrazie:

Nasza trasa skupia się na walorach przyrodniczych. Na dobry początek przemierzamy bujne i wiecznie zielone lasy Mierzei Gardnieńskiej, która rozciąga się między brzegiem morza, a Jeziorem Gardno – stąd też jej nazwa. Po drodze znajdują się liczne miejsca odpoczynku, a wśród nich drewniany pomost umożliwiający zapoznanie się z ogromnym akwenem. Z platformy rozciągają się przepiękne widoki na taflę jeziora i ledwo widoczny na horyzoncie przeciwległy brzeg jeziora. Spoglądając w lewo, dojrzeć można zarysy osady Smołdzino oraz górującej nad miejscowością Górą Rowokół. Na szczycie tzw. Świętej Góry Słowińców znajduje się wieża widokowa, z której rozpościerają się przecudne panoramy – sprawdziliśmy to zeszłego lata, będąc tu na wycieczce rowerowej.

Trasa naszej marszruty w dużej mierze opiera się o wyznakowany kolorem czerwonym, pieszy Szlak Północny. Trzymając się jego oznakowań, po pewnym czasie dochodzimy do objętego ochroną Jeziora Dołgie Małe. Ten maleńki akwen skrywa się w leśnej gęstwinie odkrywając przed odwiedzającym kolejne skarby tego obszaru. Chcąc odetchnąć trochę, warto skorzystać z uroków tego miejsca, spocząć na ławce drewnianego pomostu, bądź pod zadaszoną wiatą. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej. Żegnamy się ze szlakiem czerwonym, by chwilę dalej obrać kierunek łącznikowego szlaku zielonego, który doprowadzi nas nad Morze Bałtyckie.

Przez kolejne kilometry towarzyszy nam zmrożony brzeg morza, resztki śniegu oraz porywisty wiatr który wygładza nasze twarze niczym na relaksacyjnym zabiegu. Najbardziej urokliwym miejscem na tym odcinku jest pozostałość po prastarej puszczy dębowej przed 5 tys. lat.
To co po niej pozostało to ogromne pnie, które w zależności od wysokości wody i naniesionego na brzeg piachu są bardziej odsłonięte, bądź mniej. Tym razem widok nie był tak imponujący, jak w zeszłym roku, niemniej nadal wzbudzał w nas zainteresowanie. Według jednej z hipotez las został strawiony przez potężny pożar, a z czasem jego pozostałości pochłonęło morze i piasek. Słona woda dobrze jednak zakonserwowała to co zostało z dawnej puszczy, dzięki czemu przy większych sztormach morze niekiedy odsłania potężne pnie drzew. Pralas, o którym ostatnio głośno w różnych mediach, to podobno żadna nowość. Miejsce odsłonięcia przez morze pozostałości po istniejącym przed tysiącami lat lasu znane jest tubylcom nie od dziś. Jest ono oznakowane również na wielu mapach, w tym także na tej, którą posługiwaliśmy się podczas naszej wycieczki.

Plaża, jak plaża, niby taka sama jak wszędzie, a jednak jest w niej coś, czego nie znajdziemy np.: w Trójmieście. Ciekawostką są ku płaskie kamienie, pod którymi świszczący wiatr uformował różnorodne kształty. Wędrując wzdłuż brzegu Mierzei Gardnieńskiej plaża jest bardzo szeroka.

Ostatnim etapem naszej wędrówki jest rozległa Wydma Czołpińska, która składa się z ciekawie porośniętych pasm mniejszych, piaszczystych wzniesień i garbów, sięgających maksymalnie 40 m wysokości. Miejscami przyjmują one szaro brunatne kolory, co świadczy, że pochodzą one z różnych okresów. Na odcinku od morza do parkingu nieopodal osady latarników ponownie wędrujemy wyznakowanym kolorem czerwonym, pieszym Szlakiem Północnym.
Nawiguj


Czy będzie dobra pogoda do marszu?

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Pieszo z Dąbek do Dąbkowic i nazad :)

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 15,82 km
  • Czas trwania marszu: 4 godz. i 23 min.
  • Przewyższenia: 87 m
  • Suma podejść: 458 m
  • Suma zejść: 455 m

Trasę nordic walking mieszkańcom Koszalina poleca Lemur36

Odpoczywając kilka dni nad Bałykiem w Dąbkach, zrobiliśmy wycieczkę do jednej z najmniejszych osad nad morzem - Dąbkowic. Jest to osada w Polsce położona w województwie zachodniopomorskim, w gminie Darłowo na mierzei między jeziorem Bukowo a Morzem Bałtyckim. Według danych z 28 września 2009 roku osada miała 4 stałych mieszkańców. Jest to bardzo urokliwe miejsce a największą zaletą są szerokie, bezkamienne plaże i brak tłoku nawet w ścisłym sezonie :)
Nawiguj


To może Ci się przydać do nordic walking

🌲🌤️ Trasa nordic walking: Trasa PO RAZ trzeci Miasteckie jeziora lobeliowe - 13.01.2024

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 22,11 km
  • Czas trwania marszu: 4 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 98 m
  • Suma podejść: 820 m
  • Suma zejść: 823 m

Amatorom nordic walking z Koszalina trasę poleca Wycieczka_z_przewodnikiem

PO RAZ TRZECI miałem okazję przejść trasę w okolicach Miastka. Tym razem w zimowych warunkach... było jak zawsze pięknie. Poniżej wklejam opis trasy z bloga. Oczywiście opis dotyczy trasy kiedy szedłem wiosną 2020 roku.
Piękna słoneczna pogoda sprzyja pieszym wędrówkom. Coraz większy problem sprawia mi jaką trasę wybrać? Tu byłem, tam byłem, tam mi się nie chce jechać i tak w kółko…………. Trzeba było się jednak zdecydować gdzie kolejna trasa. Tym razem „padło” na okolice Miastka. W pobliżu tego niewielkiego miasteczka w województwie pomorskim jest sporo ciekawych tras. Podróż samochodem z Koszalina zajmuje niecałą godzinę (Koszalin – Miastko ok. 65 km). Po przybyciu na miejsce wymarszu zazwyczaj ciężko znaleźć bezpieczne miejsce gdzie można zostawić samochód. Tym razem bez problemu udało się zaparkować. Miałem wrażenie, że w Miastku jest sporo parkingów i miejsc.....ale, ale ja nie o parkingach miałem pisać.
Jak wyglądała trasa? Wyruszyłem ulicą Marii Konopnickiej szlakiem „Krainy lasów i jezior” (oznakowanie niebieskie). Szlak ten pokrywał się na pewnym odcinku ze szlakiem „Krajobrazów młodoglacjalnych (oznakowanie zielone). Początek trasy to piękne krajobrazy i panoramy. Liczne oczka wodne, soczysta zieleń łąk, pola obsiane zbożem, nieliczne domostwa. Po drodze mijałem osady Węgorzynko, Przęsin i kierowałem się w stronę dwóch jezior: Kamień i Orle. Przed dotarciem do jezior szlak, mimo iż dobrze oznakowany sprawiał wrażenie jakby dawno nikt nim nie szedł. Częściowo zarośnięty, ale bez problemu dało radę przejść. Po wyjściu na drogę asfaltową zauważyłem przy drodze potężny głaz narzutowy. Jest to pomnik przyrody nieożywionej (na zdjęciu pod wpisem).
Wspomniane powyżej jeziora to jeziora lobeliowe, które swoją nazwę zawdzięczają roślinie lobelii jeziornej. Warto dodać, że są to bardzo czyste zbiorniki wodne i znajdują się jedynie w północno – zachodniej części Polski. Oczywiście zrobiłem kilka zdjęć. Była też okazja do krótkiego odpoczynku na powalonym pniu drzewa.
Kolejny etap wędrówki w kierunku Lubkowa i rezerwatu jezioro Smołowe. Tutaj mała niespodzianka bowiem na wysokości jeziora zauważyłem tabliczkę, na której był napis mówiący o tym, że w tym miejscu na wysokości 180 m.n.p.m. znajduje się źródło rzeki Brdy (długość rzeki 238 km) – przyznaję się bez bicia, że nie miałem pojęcia gdzie znajduje się źródło tej rzeki. Brda jest lewym dopływem Wisły i wpada do królowej polskich rzek w pobliżu Bydgoszczy.
Przechodząc przez wieś Lubkowo schodzę na inny szlak żeby dojść z powrotem do Miastka. Wybieram szlak po dawnej linii kolejowej (Łeba – Lębork – Bytów – Polanów). Początek tej części trasy niezbyt ciekawy ponieważ trzeba iść jakby w wąwozie, po lewej i po prawej stronie usypane wały. Kolejna część trasy zdecydowanie ciekawsza jeśli chodzi o walory widokowe. Przejście jest na usypanym wale, na którym ułożone było torowisko. Po drodze zachowały się charakterystyczne wiadukty kolejowe.
Po przejściu około 22,5 kilometra powracam do punktu wyjścia. Mimo odległości nie czuję zmęczenia. Trasa lekka, łatwa i przyjemna. Polecam wszystkim piechurom ceniącym sobie ciszę, spokój i piękno otaczającej przyrody.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Czym jest nordic walking?

Nordic walking staje się coraz bardziej pupularny. Czym jest ten sposób aktywności? Nordic walking to nic innego, jak maszerowanie z odpowiednimi kijkami. Chociaż brzmi banalnie, ten trening wymaga odpowiedniej techniki, by był skuteczny. Jeśli trening jest wykonywany poprawnie, może przynieść naprawdę zadowalające efekty. To ciekawy sposób na spędzanie wolnego czasu, szczególnie jeśli lubisz spacerować. Marsz z kijkami przyniesie więcej efektów, niż zwykły spacer. Nordic walking może pomóc w zrzucenie zbędnych kilogramów.

Ważne by do nordic walking wybrać dedykowane do tej aktywności kijki, ponieważ różnią się one od zwykłych trekkingowych kijków. Różnią się budową, rękojeścią oraz obecnością pasków. Możemy wybrać kijki:

  • z włókna szklanego
  • aluminiowe
  • z włókien węglowych

Warto zapoznać się z różnymi rodzajami i dopasować coś odpowiedniego dla siebie. Trzeba pamiętać również o tym, by dopasować kijki do swojego wzrostu. Jeśli stoimy wyprostowani i trzymamy kijek w dłoni to pomiędzy przedramieniem i ramieniem powinien utworzyć się kąt prosty. Możemy również zdecydować się na kijki z regulowaną długością.

Dla kogo jest nordic walking?

Ogromną zaletą tego sportu jest to, że może go uprawiać niemal każdy. Jest to bezpieczny rodzaj aktywności, a dodatkowo marsz z kijkami odciąża stawy kolanowe, biodrowe oraz stóp. Jest to więc bardzo dobry wybór dla osób starszych. Gdyż wystąpienie kontuzji jest bardzo rzadkie, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej techniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto