Krystyna Wajda, poetka i pisarka, kilka lat temu postanowiła wydać swoje wiersze. Tak zaczęła się jej przygoda z wydawnictwem.
- Ponieważ nie chciałam chodzić i się prosić, założyłam własne wydawnictwo - wyjaśnia autorka.
- Początkowo myślałam, że będę wydawać tylko własne książki, to się jednak szybko zmieniło. Swoich pozycji mam na koncie już kilkanaście. Są to przede wszystkim tomiki wierszy, antologii, zbiór baśni.
Polska i świat
Wśród autorów, których publikuje pani Krystyna, są zarówno lokalni pisarze i poeci, których stara się wspierać, jak i piszący z kraju i zagranicy.
- Do tej pory współpracowałam głównie z pisarzami pochodzenia polskiego mieszkającymi od lat za granicą, z takich krajów jak: Holandia, Szwecja, Austria - dodaje Wajda.
- W przeszłości, co roku wydawałam almanach Ze słonecznikiem w tle, w którym zamieszczałam informacje o wydarzeniach z całego roku. Miło się to przegląda, patrzy na logo KryWaja na spotkaniu na przykład w Belgii. Teraz mam jednak tak dużo pracy, że zrezygnowałam z tego pomysłu.
Nie zwalnia
Koszalińskie jednoosobowe wydawnictwo ma na swoim koncie sporo sukcesów. Pani Wajda została wybrana do reprezentowania Koszalina na sympozjum ph. Ludzie książki Pomorza Zachodniego w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. To Andrzej Ziemiński dostrzegł pracę wydawnictwa i zaproponował przedstawienie autorów wydawanych przez KryWaj. Samo wydawanie książek, to nie wszystko. Nasza bohaterka postanowiła też dobrze promować swoich autorów i integrować środowisko.
W tym celu najpierw zaczęła organizować Krywajową Integrację. Potem wpadła na pomysł Nocnych Odsłon Krywaj. W lipcu odbyła się druga impreza z tego cyklu.
- Spotkanie przerosło moje oczekiwania, przybyło prawie 100 pisarzy, poetów, autorów z różnych zakątków Polski oraz zagranicy - mówi nie bez dumy nasza rozmówczyni.
- To właśnie tutaj mają oni okazje zaprezentować się, ale też wreszcie poznać. Często bowiem kontakt ogranicza się do portali społecznościowych. Wydawca i autor Pani Krystyna, pracując jako jednoosobowe wydawnictwo, po latach postanowiła się jednak sprawdzić i rozesłała swoją powieść pt. Zawirowania do 15 wydawnictw. Z myślą, że to które odezwie się pierwsze będzie mogło ją wydać.
- Podchodzę do tego z dystansem. Bardzo ciekawi mnie odbiór czytelników i ich opinie - dodaje pani Krystyna.
- Ucieszyłam się jednak, że dostałam pozytywny odzew od wydawnictw w bardzo krótkim czasie. Książka Zawirowania, trafi do Empików i dobrych księgarni jeszcze w tym roku nakładem wydawnictwa Novae Res.
- Przyznam, że dostali oni prawie gotowy projekt. Zachowali oni moją propozycję okładki, na której zobaczymy obraz Lalka Jacka Juriewicza ze Szczecinka. Również tytuł, układ rozdziałów czy czcionkę - cieszy się nasza rozmówczyni.
Teraz Krystyna Wajda szykuje się do poszerzenia działalności grupy Literomograf.
- Chciałabym bardzo, żeby spotkania przy herbacie czy kawie odbywały się raz w miesiącu, od września. Nie ważne ile osób będzie przychodzić, ważne żeby się spotykać i wymieniać myślami.
Zobacz także Koszalin: Piknik w mundurze
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?