Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zebrano ponad 60 tysięcy złotych! Festyn na rzecz Seweryna w Kalsku zakończony ogromnym sukcesem

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
W Kalsku odbył się festyn charytatywny na rzecz Seweryna.
W Kalsku odbył się festyn charytatywny na rzecz Seweryna. Anna Moyseowicz
Sobotni (4 czerwca) festyn w Kalsku na rzecz chorego na białaczkę Seweryna odwiedziły tłumy. Moc atrakcji, a przede wszystkim otwarte serca zapewniły sukces - podczas imprezy zebrano ponad 60 tysięcy złotych!

Wielki sukces festynu

- Sami jesteśmy w szoku, że taka mała wioska potrafi zrobić coś takiego "wow" - mówi Mariusz Sieratowski, prezes Stowarzyszenia Kalsko XXI, organizującego wydarzenie, a jednocześnie sołtys Kalska (powiat międzyrzecki). - Ludzie są pomocni, mają dobre serca, przyszło bardzo dużo osób. Pomogły nam fajne atrakcje, w tym quady, wojskowy gazik, chętnie też jeżdżono meleksem. Momentami zaczęło brakować nam pewnych produktów, uzupełnialiśmy zapasy na bieżąco. Samych frytek poszło ponad 50 kilogramów! - opowiada.

Moc atrakcji podczas festynu dla Seweryna w Kalsku

Impreza rozpoczęła się biegiem treningowym, następnie odbyła się między innymi wspólna zumba, pokaz tańca nowoczesnego, rozegrano turniej piłki nożnej. Festyn odwiedzili przedstawiciele Stali Gorzów - Tomasz Michalski, dyrektor, Oskar Serpina, trener szczypiornistów i Mikołaj Gołębiewski, mechanik Oskara Palucha - którzy pomogli w prowadzeniu licytacji fantów podarowanych przez klub. Można było korzystać z wielu atrakcji, w tym toru przeszkód czy malowania buziek.

Stowarzyszenie Kalsko XXI pomaga Sewerynowi

Stowarzyszenie Kalsko XXI planuje wziąć udział i zbierać środki na rzecz Seweryna podczas Muzycznych Spotkaniach z Folklorem w Pieskach, które odbędą się 26 czerwca. - Będziemy mieli swoje stoisko, między innymi mamy robić frytki i gofry, sprzedawać lemoniadę i chleb ze smalcem - mówi Sieratowski. Dotychczas stowarzyszenie na rzecz Seweryna zebrało łącznie ponad 79 tysięcy złotych.

Seweryn z Kalska choruje na białaczkę

U 8-letniego Seweryna Talarka z Kalska w kwietniu stwierdzono ostrą białaczkę limfoblastyczną T-komórkową. Wyniki chłopca nieco się poprawiły, czeka go jednak jeszcze leczenie. - Ta gra będzie trwała jeszcze długo, proces leczenia może trwać jeszcze od dwóch do trzech lat. Przed Sewerynem częste i długie pobyty w szpitalu, wizyty u lekarzy, badania, chemia, punkcje, konsultacje, rehabilitacje i może nawet przeszczep - piszą rodzice chłopca pod zbiórką na portalu zrzutka.pl
LINK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto