Do zbrodni doszło 16 grudnia 2019 roku w Kołobrzegu. Wczesnym rankiem 16-letniego, wykrwawiającego się Sebastiana na klatce schodowej komunalnego budynku przy ul. Rybackiej w Kołobrzegu zauważył idący do pracy sąsiad. Na miejsce natychmiast przyjechali ratownicy. Mimo reanimacji chłopak zmarł. Ktoś zadał mu kilka ciosów nożem.
Sebastian uczył się w pierwszej klasie Zespołu Szkół nr 2 w Kołobrzegu. Tego dnia wyszedł z mieszkania wcześniej - musiał dojechać na szkolne praktyki do Karlina.
W południe do mediów trafiły zdjęcia z monitoringu budynku. Przedstawiały mężczyznę w bluzie z kapturem naciągniętym głęboko na oczy. Oddalał się z miejsca tragedii. Około godz. 15 policja przekazała wiadomość: zatrzymano podejrzewanego o zabójstwo 17-latka. Prokuratura postawiła mu najcięższy zarzut – zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. Miał kilkukrotnie ugodzić nożem kolegę - m.in. w brzuch, szyję i głowę.
- Podczas pierwszej rozprawy oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednak odmówił składania wyjaśnień – wskazał sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Dziś 19-letni Adrian W. jest sądzony, jak dorosły. Jest to powszechne w polskim prawodawstwie. Na sali rozpraw oskarżony przeprosił i podkreślił, że „więcej by tego nie zrobił”. Z wyjaśnień, które złożył na wcześniejszych etapach śledztwa, wynika, że z Sebastianem był pokłócony. 16-latek miał nagrać filmik na imprezie, a nagranie to miało ośmieszać Adriana W. Oskarżony podkreślał, że kolega groził upublicznieniem filmu.
16 grudnia wybrał się do Sebastiana, zabierając z domu nóż kuchenny. Czekał na kolegę na klatce schodowej. Nie potrafił wskazać, czy 16-latek bronił się przed atakiem. Zostawił go, nie sprawdzając, czy żyje, czy oddycha. W drodze do domu pozbył się części ubrań i noża.
W mowie końcowej prokurator wnioskowała o karę 25 lat pozbawienia wolności dla Adriana W. Wskazała na okoliczności obciążające oskarżonego – miał planować zabójstwo i już wcześniej próbował skrzywdzić młodszego kolegę. Jej zdaniem ustalenia faktyczne nie budzą najmniejszych wątpliwości, a w momencie popełnienia czynu oskarżony był poczytalny.
Również pełnomocnik rodziców zamordowanego nastolatka wnioskował o karę 25 lat pozbawienia wolności.
Obrońca Adriana W. prosił sąd o najniższy wymiar kary dla klienta. Zaznaczył, że motyw nie jest do końca ustalony, a w sprawie musi być drugie dno. Dodał też, że Adrian W. to bardzo młody mężczyzna i dotąd w życiu rodzinnym zmagał się z dużymi problemami, jak brak właściwej opieki rodzicielskiej.
W ostatnim słowie Adrian W. przeprosił za swój czyn, podkreślił, że to wielka tragedia, której żałuje każdego dnia. Dodał też, że nienawidzi się za to, co zrobił.
Sąd ogłosi wyrok 12 października.
Zobacz także Pościg w Koszalinie. Policjant wyjął broń i strzelił w opony (archiwum)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
