Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek pendolino pod Koszalinem. Będzie wniosek o areszt

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
archiwum
Już wiadomo, że w pendolino wjechał 28-latek. Niewykluczone, że będzie musiał zapłacić za straty PKP.

Informowaliśmy o wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w pobliżu stacji w Miłogoszczy, około 20 minut od stacji w Kołobrzegu. Kierujący volkswagenem wjechał na przejeździe i uderzył w jadący pociąg pendolino relacji Kraków - Kołobrzeg. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Trasa została jednak zablokowana, pociąg zniszczony, a dla pasażerów zorganizowano komunikację zastępczą.

Samochodem jechało trzech mężczyzn w wieku 21, 28, 56 lat. Wszyscy pod wpływem alkoholu. Trudno było ustalić, kto prowadził. Wszyscy zostali zatrzymani do wytrzeźwienia.

W poniedziałek usłyszeliśmy, że kierowcą był 28-latek, który usłyszał zarzut możliwości spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. - Jednak z uwagi na to, że uciekł z miejsca zdarzenia i był nietrzeźwy - zagrożenie karą wzrasta do 12 lat - mówi kom. Monika Kosiec, rzeczniczka komendy policji w Koszalinie.
Niewykluczone też, że na etapie procesu, sąd orzeknie obciążenie sprawcy kosztami wynikającymi ze zniszczenia pendolino. Trwa szacowanie strat. Tymczasem we wtorek prokuratura ma skierować do sądu wniosek o zastosowanie wobec kierowcy tymczasowego aresztu.

Zobacz także: Koszalin: Śmiertelny wypadek na DK11

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wypadek pendolino pod Koszalinem. Będzie wniosek o areszt - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto