Wybory do Rad Osiedli w Koszalinie. Kandydatów w tym roku jest zaskakująco dużo

W Koszalinie funkcjonuje 17 osiedli. Zgodnie ze statutem, osiedle jest jednostką pomocniczą miasta. Jego organem uchwałodawczym jest 15-osobowa Rada Osiedla, a wykonawczym - Zarząd Osiedla. Wybory do Rad Osiedli poprzednich kadencji szczególnie nie emocjonowały mieszkańców, również kandydatów nie było wielu. Tym razem jest inaczej – listy są dłuższe, a na osiedlach trwają pomysłowe kampanie wyborcze.

Najwięcej kandydatów chce zostać osiedlowymi radnymi na „Lubiakowie” – zarejestrowało się ich 41. Mieszkańcy Osiedla „Morskie” wybiorą swoją reprezentację spośród 31 osób. 27 osób stara się o głosy na Osiedlu „Lechitów”, a po 24 na Osiedlu „Rokosowo” i Osiedlu „Wspólny Dom”. 20 kandydatów znajdzie się na liście Osiedla „Na Skarpie”.

Miejska Komisja Wyborcza w Koszalinie poinformowała, że wybory nie odbędą się na pięciu Osiedlach: "Jedliny", "Nowobramskie", "Raduszka", "im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich" oraz "im. Melchiora Wańkowicza". W nich zgłosiło się i zarejestrowało po 15 kandydatów, czyli dokładnie tylu, ilu liczą Rady Osiedli.

Co ciekawe, większa liczba kandydatów wpływa na tworzenie wyborczej atmosfery. W weekend członkowie grupy pod nazwą „Aktywni mieszkańcy osiedla Morskie w Koszalinie” namawiali mieszkańców na udział i poparcie w wyborach. A skoro „Morskie”, przebrani byli za piratów. Piotr Iwat, lider grupy, wskazał, czym chcą się zajmować: - Zależy nam na polepszeniu bezpieczeństwa, szczególnie dzieci – podkreślił, wskazując na potrzebę utworzenia przejścia dla pieszych na ulicy Bosmańskiej, na której od czasu zamknięcia wiaduktu zwiększyło się natężenie ruchu.

- Jesteśmy coraz bardziej obywatelscy i coraz aktywniejsi. Mieszkańcy widzą, że mają realny wpływ na swoje otoczenie, na swoje podwórko - komentuje Tomasz Czuczak, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej, sekretarz Urzędu Miejskiego w Koszalinie. – Raczej nie chodzi o stuzłotową dietę radnego, ale właśnie możliwość działania z innymi i dla innych. Coraz więcej spraw jest konsultowana z Radami Osiedli, radni mogą zadecydować o wparciu projektów Budżetu Obywatelskiego, współdecydują o przeznaczeniu środków z tzw. „funduszu chodnikowego” – wskazuje.

Rady dysponują budżetami, których wysokość zależna jest od liczby mieszkańców – to 12 zł na jedną osobę rocznie. By najmniejsze osiedla nie były „pokrzywdzone”, budżety wyrównywane są do 70 tys. zł. Tym samym Rady Osiedli dysponują środkami od 70 do ok. 200 tys. zł rocznie.

Zgodnie ze statutem, podstawowym zadaniem Rady Osiedla jest reprezentowanie interesów mieszkańców osiedla wobec organów miasta Koszalina, miejskich jednostek organizacyjnych oraz innych instytucji i organizacji działających na terenie osiedla. Rady opiniują m.in,. projekty lokalizacji garaży, placów zabaw, terenów sportowych i rekreacyjnych, terenów usługowo-handlowych.
Głosowanie w wyborach do Rad Osiedli w Koszalinie odbędzie się w niedzielę, 18 października, w godz. od 8 do 18. Głosować na 15 wybranych osób, można oddać głos na jedną osobę. Trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty!

Czy termin wyborów jest zagrożony, w związku z sytuacją epidemiczną? – Jest za wcześnie na jednoznaczną odpowiedź. Wciąż obserwujemy, jak w Koszalinie rozwija się sytuacja – odpowiada Tomasz Czuczak.