Tylko po co, kiedy lokatorzy nie umieją czytać??? Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
Codzienny widok to: panie dbające o czystość i porządek zbierające "pety" wyrzucone z balkonów i leżące na trawnikach, sprzątające psie kupy, pozostawione przez właścicieli czworonogów.
To lokatorzy dbający o to, by nie zasmradzać swoich mieszkań i palący na balkonach wyrzucają niedopałki na zewnątrz, nie interesuje ich to że "pet" może spaść na sąsiedni balkon lub trafić w przechodnia. Po prostu - biedoty być może nie stać na zakup popielniczki, jest tyle innych wydatków... Płacę czynsz - nie muszę lub nie umiem czytać ogłoszeń administracji, a porządek ma być - taki jest tok myślenia palaczy i nie tylko.
Niczym purchawki na chodnikach i trawnikach możemy zobaczyć psie kupy. No cóż biednych właścicieli czworonogów nie stać na zakup specjalnych woreczków z łopatką lub cierpią na schorzenia kręgosłupa nie pozwalające się schylić, aby sprzątnąć po swoim pupilu. Wdepnąć w psią kupę leżąca na chodniku to wątpliwa przyjemność, ale cóż - lokator płaci, lokator wymaga. Sprzątanie psich kup i niedopałków do przyjemnych nie należy, dlatego lokatorze palący na balkonie - właścicielu psa - szanuj pracę innych ludzi, którzy dbają o czystość i porządek .
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?