Walentynkowy zawrót głowy - porady, imprezy

Św. Walenty – chrześcijański duchowny – pewnie przewraca się w grobie.

Walentynki są świętem zakochanych już od XIII wieku. Sam św. Walenty to patron …chorych. Co więc ma wspólnego z miłością?

Co mówią legendy

Św. Walenty był księdzem żyjącym w III wieku w Cesarstwie Rzymskim za panowania Klaudiusza II Gockiego. Władca zabronił wszystkim swoim żołnierzom wstępować w związki małżeńskie. Uważał bowiem, że żonaci mężczyźni są gorszymi wojownikami. Biskup Walenty złamał ten zakaz i w tajemnicy błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, a potem stracony. Jednak pary, które połączył zaczęły potajemnie obchodzić dzień jego śmierci.

Inne źródła podają, że Walenty był młodym duchownym, który został skazany na śmierć za pomoc prześladowanym chrześcijanom.

W przeddzień egzekucji przekazał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”. Egzekucję wykonano 14 lutego 269 r. „Od najdawniejszych czasów ludność chrześcijańska we wszystkich krajach katolickich z ufnością uciekała się do tego niebieskiego orędownika w przypadkach epilepsji, chorób nerwowych lub opętań. On sam (…) wielokrotnie uwalniał opętanych od wpływu demona – pisze w książce pt. „Św. Walenty – Chrystusowy męczennik” Bogusław Bajor.

Święto Wiosny i Kaziuki

Są też teorie, według których święto zakochanych zapożyczyło od Walentego tylko nazwę, by ukryć swój pogański charakter. W okolicach naszego 14 lutego starożytni Rzymianie obchodzili święto wiosny, płodności i urodzaju – Luperkalia, podczas którego oddawali cześć bogom upraw, w szczególności Faunowi.  Z kolei w Wielkiej Brytanii, 14 lutego to dzień, kiedy ptaki zaczynają łączyć się w pary. Ludzie po prostu idą za ich przykładem.

Do Polski Walentynki zawędrowały stosunkowo późno.

Prawdziwą popularność zyskały dopiero w latach 90-tych ubiegłego wieku. My mieliśmy swoje święto zakochanych. Była to Noc Kupały – obchodzona z 21 na 22 czerwca. W przedwojennej Rzeczypospolitej na kresach wschodnich takim dniem były też Kaziuki, czyli dzień  Świętego Kazimierza, przypadający 4 marca. Młodzi chłopcy i dziewczęta wyznawali sobie miłość, obdarowując się specjalnie upieczonym na te okazję piernikiem z romantyczną rymowanką. – Moim zdaniem nie jest istotne gdzie święto miało swój początek. Ważne, że tego dnia możemy wyznać sobie miłość, podarować kwiatek lub kartkę z życzeniami. Jesteśmy dla siebie mili, sprawiamy sobie przyjemność. To się liczy – uważa Małgorzata Raczkiewicz, studentka z Lublina.

Miłosne szaleństwo

Kilka tygodni przed świętem zakochanych w księgarniach i sklepach z upominkami robi się tłoczno. Każdy chce zaskoczyć swoją sympatie jakimś oryginalnym upominkiem. – Największym zainteresowaniem cieszą się kartki i pocztówki z serduszkami – mówi pani Barbara, pracownica jednej z lubelskich księgarni. – W tym roku mamy, jak świeże bułeczki sprzedaje się walentynkowa książeczka pt. „Kocham na każdy dzień” – dodaje.
Jubilerzy też nie mogą narzekać. – Najlepiej sprzedają się pozłacane serduszka i delikatne złote lub srebrne łańcuszki – mówi Paweł Rawicki, właściciel sklepu jubilerskiego. Do odważniejszych pomysłów należą miłosne tatuaże. – Zdarza się, że 14 lutego odwiedzają nas pary, które chcą wytatuować swoje inicjały – wyjaśnia Daniel Melaniuk ze studia tatuażu Slayer Tatoo. – jedna z moich klientek zażyczyła sobie, żeby wytatuować wokół palca jej prawej dłoni łaciński napis: „Cała Twoja”. Tatuaż miał być gotowy właśnie na Walentynki – dodaje Melaniuk.

Prawdziwym hitem dla zakochanych są ostatnio romantyczne billboardy.

Na jednym z nich Konrad Gaca, mieszkaniec Lublina, wyznał swojej dziewczynie miłość. Zakochani z zasobniejszym portfelem odwiedzają biura podróży. – Pary zamawiają wycieczki do Egiptu czy meksyku. Często pytają też o Paryż – zauważa pracowniczka jednego z lubelskich biur turystycznych.

Producenci nie zapomnieli też o amatorach pikantniejszych upominków.

Na topie jest bielizna z cukierków oraz czekolada do malowania ciała. Stringi czy staniki ze słodkich koralików dostępne są głównie w sex-shopach. W drogeriach dostaniemy fantazyjne mydełka w kształcie kobiecych piersi, pośladków czy penisów. Temperaturę związku podnieść mogą też futerkowe kajdanki, czy rozgrzewający termofor w kształcie serca. Na wystawach sklepowych roi się od czerwonych kubków, poduszek, miśków, misiaczków lub tosterów produkujących grzanki z napisem „Kocham Cię”. A jeśli nasza druga połówka ma problemy ze wstawaniem i nawet pocałunek nie jest jej w stanie postawić na nogi, warto zainwestować w budzik w kształcie serca.

Sposobów na rozpalenie uczuć są tysiące. Nic, tylko się zakochać!

Zobacz także:

	14.02.2009 |Wiadomości Święty Walenty - historia prawdziwa Walenty należy do najbardziej znanych świętych. "Święty Walenty" - patron zakochanych - takie jest zapewne pierwsze skojarzenie większości z nas. Ale czy można powiedzieć o nim coś więcej?
	13.02.2009 |Nasze sprawy Życzenia walentynkowe Chcielibyście wysłać komuś miłosnego smsa, ale nie wiecie co napisać? A może szukacie pomysłu na kartkę walentynkową. Poniżej prezentujemy Wam ściągawkę, która pomoże Wam 14 lutego.
	12.02.2009 |Nasze sprawy Walentynkowe imprezy klubowe W tym roku 14 lutego wypada w sobotę. Z pewnością wiele par, jak i osób samotnych będzie chciało pobawić się wieczorem w klubie. Oto kilka propozycji na taneczne Walentynki!
	11.02.2009 |Wiadomości Wasze walentynkowe życzenia sms-owe! Publikujemy Wasze życzenia, przesłane do nas drogą SMS-ową. Przez ostatnie kilka tygodni mogliście wysyłać swoim bliskim życzenia. Oto one:
	10.02.2009 |Depesze Klub Tektura: Homoseksualne walentynki W sobotę, 14 lutego w klubie Tektura po raz pierwszy w Lublinie odbędzie się impreza walentynkowa dedykowana osobom o orientacji homoseksualnej.
	10.02.2009 |Nasze sprawy Walentynki tuż, tuż... 14 lutego swoją datę w kalendarzu mają Walentynki. Ci, którzy je obchodzą powinni pomyśleć już o prezentach.