Obecnie w Koszalinie jest 114 rodzin zastępczych, w których przebywa 206 dzieci i pełnoletnich wychowanków. Ten stan z dnia na dzień się zmienia.
- Od początku roku, czyli przez styczeń - przyjęliśmy 6 nowych dzieci do pieczy zastępczej - wyjaśnia Urszula Borzęcka, zastępca dyrektora MOPR Koszalin.
- Chcielibyśmy, żeby było jak najmniej dzieci, a jak najwięcej rodzin chętnych do opieki nad nimi. Na dzień dzisiejszy wszystkie rodziny zastępcze mają pełne obłożenie.
W tym momencie w Koszalinie potrzebne są zarówno osoby chcące zostać rodzinami zastępczymi, jak i też rodzinami zastępczymi zawodowymi o charakterze pogotowia rodzinnego.
- Poszukujemy osób, które chciałby wesprzeć najbardziej potrzebujących, czyli małoletnich - mówi zastępca dyrektora MOPR Koszalin.
- Najbardziej potrzebne byłoby jeszcze jedno rodzinne pogotowie. Miejsce, do którego w każdej chwili o każdej porze dnia i nocy, moglibyśmy dostarczyć dziecko, które chwilowo nie może przebywać pod opieką swoich rodziców.
Do programu mogą zgłosić się zarówno małżeństwa, jak i osoby samotne.
- Należy spełnić kilka warunków, osoby chcące zostać rodziną zastępczą muszą być nie karane, posiadać źródło dochodu, mieć też odpowiednie warunki mieszkaniowe - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
- Tu warto dodać, że wystarczające jest, jeśli zgłosi się do nas małżeństwo, nieposiadające własnego potomstwa, dysponujące dwupokojowym mieszkaniem. Czy warunki są odpowiednie, określamy poprzez zrobienie wizytacji w mieszkaniu, sprawdzamy, czy rzeczywiście ta przestrzeń będzie bezpieczna i wystarczająca zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci.
Osoby chętne do zostania rodziną zastępczą muszą przejść najpierw badania psychologiczne i pedagogiczne, a następnie szkolenie.
Zgłaszać można się osobiście (MOPR, al. Monte Cassino 2, IV piętro dział pieczy zastępczej) lub dzwonić pod numer tel. 94 3160344.
Zobacz także Zastępca prezydenta Koszalina Wojciech Kasprzyk o zmianie planów ws. budowy stacji LCNG przy ulicy Krańcowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?