Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Koszalinie. Szukają świadków śmierci syna

Joanna Boroń
Joanna Boroń
W 2016 roku na miejscu tragedii przeprowadzona została wizja lokalna.
W 2016 roku na miejscu tragedii przeprowadzona została wizja lokalna. Radek Koleśnik
Blisko 5 lat temu - dokładnie 21 stycznia 2015 r. - zginął syn naszych Czytelników. Według ustaleń policji wypadł z okna klatki schodowej przy ulicy Orlej 47. Jego rodzice nie wierzą w taką wersję zdarzeń.

Choć niedługo minie pięć lat od tej tragicznej nocy Maria i Andrzej Londalowie się nie poddają. Za wszelką cenę chcą się dowiedzieć, jak zginął ich syn. Uważają, że w tej sprawie wiele jeszcze jest do odkrycia. Są przekonani, że jego śmierć nie była niefortunnym wypadkiem, że ktoś za nią odpowiada.

- Według ustaleń biegłego obrażenia syna, to jak ułożone było ciało, wskazuje, że został on wyrzucony, a nie wypadł - mówi mama chłopaka.

Walczą o prawdę, ale i odrobinę spokoju, bo ta niewiedza ich niszczy. Od kilku lat rozwieszają plakaty na osiedlu - liczą, że uda im się dotrzeć do świadków tego wydarzenia. Gdy ktoś plakaty zrywa - rozwieszają kolejne.

Próbują wykorzystywać media społecznościowe. Czy po takim czasie jest jeszcze szansa, by ujawnił się ktoś, kto ma kluczowe informacje na temat tej nocy?

- Na pewno ktoś wie, co przytrafiło się naszemu synowi - mówi pan Andrzej.

- Może się boi? Może ruszy go sumienie? Nie możemy się poddać. I się nie poddamy.

Jeśli ktoś z was wie coś o tej tragicznej nocy 21 stycznia 2015 roku, to rodzice proszą o kontakt pod numerem tel. 48 508757177. Sygnały można też przesyłać do redakcji.

Zobacz także Śmiertelny wypadek na DK11

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tragedia w Koszalinie. Szukają świadków śmierci syna - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto