Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TOZ przypomina - sterylizujmy zwierzęta! Poszukuje też domu dla sympatycznych psiaków oraz kotów

Katarzyna Chybowska
Katarzyna Chybowska
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Koszalinie pilnie poszukuje domu dla kilku psów i kotów. To los sprawił, że dziś nie mają kochającego domu. Wy możecie to zmienić.

Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt w Koszalinie mimo skromnych środków cały czas działa. Wśród ich interwencji zdarzają się też nietypowe, jak choćby kilka dni temu łapanie małej kury niedaleko dworca PKP w Koszalinie. Większość ich pracy to jednak zwierzęta domowe, które są po przejściach i poszukują domu. Wśród nich jest obecnie 4-letni typu amstaf.
– Pies parę miesięcy spędził w schronisku w Nowym Targu, potem mieszkał z rodziną w Koszalinie. Niestety, ponownie został oddany, z powodów osobistych. Obecnie jest pod naszą opieką i niestety przebywa w hoteliku, co generuje spore koszty – mówi Bogumiła Tiece, radna oraz inspektor TOZ Koszalin. – Piesek jest gotowy do adopcji, wykastrowany. Niestety na inne psy reaguje agresywnie, co jest częste u tej rasy, nie dogada się też z kotem, jeśli taki jest już w domu. W stosunku do ludzi jest naprawdę rewelacyjny, przyjazny, chętny do zabawy. Co istotne nie brudzi w domu. Szukamy dla niego odpowiedzialnego domu.
Jeśli tak duży pies to dla was zbyt wiele, może zainteresuje was mały kundelek po przejściach. – Takie interwencje niestety nie są rzadkością. Psa, o którym mowa musieliśmy odebrać w asyście straży i policji – mówi inspektor TOZ Koszalin. – Najprawdopodobniej całe swoje 5-letnie życie spędził na łańcuchu. Tu potrzebna będzie cierpliwość oraz ciepło.
Wśród podopiecznych TOZ Koszalin są też koty w tym również kociaki.
– Trzy maluszki, czarno-białe, zostały znalezione na działce bez matki, która najprawdopodobniej zginęła pod kołami auta. Gdyby nie wrażliwy człowiek, czekałaby je śmierć głodowa. Niedługo będą już jadły samodzielnie i będą mogły zamieszkać w swoim własnym domku — wyjaśnia pani Bogumiła. – Natomiast kotki o umaszczeniu w prążki wraz z matką trafiły do nas, ponieważ właścicielka trafiła do szpitala. To schorowana pani i raczej nie będzie mogła już się nimi zająć.
Małe kociaki to obecnie bardzo duży problem, jedynym sposobem zapobiegania jest działanie prewencyjne i sterylizacja.
– Pamiętajmy, że w Koszalinie w kwietniu został uchwalony program zapobiegania bezdomności zwierząt, który zakłada możliwość darmowej sterylizacji kotów wolno żyjących i właścicielskich. Po odpowiednie zaświadczenie trzeba się zgłosić do urzędu miejskiego przy Mickiewicza (wydział środowiska). To bardzo ważne, aby koty sterylizować. Przez nadmierne mnożenie się, wiele z nich cierpi. Młode często wpadają pod auta, giną z głodu czy chorób — podkreśla nasza rozmówczyni.
Osoby zainteresowane adopcją lub pomocą TOZ Koszalin mogą dzwonić bezpośrednio do Bogumiły Tiece tel. 531664421.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto