Mamy też kilku aktorów którzy wykuli powierzone sobie role na przysłowiowa blachę.
Całą ekipę należało by za całokształt dokonań nominować do nagrody Złotej Maliny .
Reżyser niczym król Midas czego się nie dotknie zamienia.... nie nie w złoto ale w ruinę . Pomimo licznych powtórek scen i z braku kaskadera sam demonstruje jak daną scenę należy zagrać .
Osoba odpowiedzialna za dekoracje: świetny fachowiec. Wszyscy możemy podziwiać jej pracę, a turyści wjeżdżający do naszego miasta doznają szoku na widok fragmentu zabudowań znajdującego się przy ulicy Krakusa i Wandy.
Na pierwszy rzut oka pięknie wyremontowane budynki mieszkalne, ale kiedy podejdziemy bliżej, widzimy, że to tylko dekoracja. Dziwię się, że do tej pory żaden reżyser, który odwiedził Koszalin, nie wykorzystał tego terenu.
Wchodząc na podwórka przenosimy się na warszawską Pragę . Odpadający tynk, odrapane ściany i gołębie.
Na jednym z budynków zakaz odbijania piłki..... to dla dobra lokatorów, aby budynek nie uległ zawaleniu.
Kilkanaście metrów dalej tzw. chata za wsią - budynek, który powinien trafić do skansenu, aby przyszłe pokolenia widziały, jak mieszkali niektórzy statyści z KOSZALINWOOD.
Ciekawe, co jeszcze wykręci reżyser i jego ekipa ..... może dzieło godne Oskara.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
