Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tesco likwiduje część sklepów. Co ze sklepem w Koszalinie?

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
archiwum polskapress
Czy wiecie coś o likwidacji sklepu Tesco w Koszalinie? - pytają Czytelnicy Głosu Koszalińskiego z całego regionu.

Firma zapewniła nas, że swojego obiektu tutaj nie zlikwiduje. Ale jednak dostosuje go do nowych wyzwań.

- Nieustannie pracujemy nad budowaniem sieci sklepów, która odpowiada na oczekiwania klientów, a równocześnie osiąga określone progi rentowności. Przedwczoraj poinformowaliśmy więc naszych pracowników o planach skupienia się na mniejszych formatach sklepów - odpowiedziano nam w biurze prasowym Tesco Polska.

Wyjaśnijmy, już od kilku dni docierają do miast w całym kraju informacje, że firma Tesco wycofuje się z Polski. To nieprawda. Ale rzeczywiście, ten brytyjski potentat branży spożywczej, likwiduje sporo swoich sklepów, a inne przeobraża w mniejsze.

- Częścią całego procesu jest w tej chwili sprzedaż ośmiu placówek w Polsce. Ale nie dotyczy to sklepu w Koszalinie. Pierwszy etap zmian zaplanowany jest na sierpień i wiąże się z uproszczeniem asortymentu we wszystkich sklepach, aby zakupy dla klientów były prostsze i bardziej przyjazne. Stąd wyprzedaż części produktów także w koszalińskim sklepie - słyszymy.

I rzeczywiście, przed wejściem do koszalińskiego marketu można było już w piątek przeczytać, że Tesco się przeobraża i już wkrótce „powitają nas tutaj w nowym, mniejszym sklepie”.

- Czyli nie znikają, ale się zmniejszają - komentowali klienci centrum handlowego Atrium Koszalin, którego sporą część zajmuje właśnie hipermarket Tesco.

- No i dobrze, za dużo łażenia tu było. Ja wolę mniejsze sklepy - mówiły między sobie panie, klientki Atrium.

- Ciekawe jak bardzo go przytną - zastanawiano się jeszcze. W centrali Tesco tego nam nie wyjaśniono, ale w Koszalinie usłyszeliśmy, że sklep może być o około połowę mniejszy.

Wyjaśnijmy, sieć Tesco w ostatnich miesiącach boryka się w naszym kraju ze słabymi wynikami finansowymi. Firma postanowiła więc sprzedać kilka swoich dużych hipermarketów w Polsce, m. in. w Bydgoszczy, Gdyni, Rzeszowie, Warszawie.

Tesco swoją decyzję o zmianie formatu sklepów tłumaczy zmieniającymi się trendami rynkowymi i nawykami konsumentów.

„Nasza decyzja, by skupić się na mniejszych formatach sklepów, odzwierciedla zmieniające się oczekiwania polskich klientów i trendy na rynku detalicznym. Nasze hipermarkety kompaktowe i supermarkety będą jednak cały czas oferować bogaty wybór produktów spożywczych, wraz z popularną marką odzieżową F&F czy sezonowymi produktami przemysłowymi” - to słowa Matta Simistera, prezesa Tesco w Europie Środkowej.

Przypomnijmy, ta brytyjska sieć marketów w połowie lipca podała, że polski oddział Tesco zakończył rok finansowy ze stratą aż 55 milionów złotych. W ostatnim czasie firma zamknęła w Polsce kolejne sklepy oraz duże centrum dystrybucji w Komornikach pod Poznaniem. Tesco w Koszalinie, w centrum handlowym Atrium, dawniej Forum, działa od 2008 roku. Swoje sklepy, tzw. małe hipermarkety, ma też w Szczecinku oraz w Sławnie.

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także Zmiany w podatkach. PIT dla młodych, ale nie dla wszystkich

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto