W Wigilię w swoje gościnne progi zaprasza Dom Miłosierdzia Bożego.
- O godzinie 16 w naszej kaplicy odprawiona zostanie pasterka przez biskupa - informuje ks. Radosław Siwiński prowadzący Dom Miłosierdzia.
- Na godzinę 16.45 przewidujemy początek wieczerzy wigilijnej. Budynek przy Monte Casino może pomieścić nawet 250 osób. - My, Polacy, jesteśmy wychowani w taki sposób, że ten wieczór jest dla nas niezwykle ważny, wręcz wyjątkowy. Każdy z nas nosi z dzieciństwa takie właśnie wspomnienie. Tym bardziej więc dla osób samotnych jest to bardzo trudny czas - uważa ks. Radosław.
- Patrząc z ludzkiego punktu widzenia, skoro to noc, w którą rodzi się Bóg, warto ogrzać się w cieple drugiego człowieka.
Przy okazji ks. Radosław apeluje o pomoc. Chodzi mu zarówno o jedzenie, jak i środki higieniczne.
- Jeśli komuś zostanie jakieś jedzenie z wigilii, my je chętnie przyjmiemy - dodaje nasz rozmówca.
Również w pierwszy i drugi dzień świąt o godz. 13 w Domu Miłosierdzia przewidziane są uroczyste świąteczne posiłki. Mile widziani są wszyscy.
Koszalińską tradycją są też przygotowywane przez posła Stefana Romeckiego śniadania bożonarodzeniowe przygotowywane dla samotnych, potrzebujących, rodzin w trudnej sytuacji materialnej.
Tak jak do tej pory, odbędzie się ono 25 grudnia o godz. 11 w Pubie Graal przy ul. Piłsudskiego 11-15. Akcja zorganizowana jest dzięki wsparciu koszalinian i lokalnych firm.
Zobacz także Życzenia świąteczne koszalinian
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?