Stok w Justynówce nieczynny. Dzierżawca zbankrutował

Firma Antoniego Bary, AB Activ Park z Warszawy wydzierżawiła teren Białej Góry w Justynówce od miasta Tomaszów Lubelski w 2011 roku. Na 15 lat. Nowi zarządcy szybko rozpoczęli inwestycje. Pojawiła się wypożyczalnia i punkt gastronomiczny. W planach była budowa nowego budynku, przedłużenie stoku i wyciągu czy nawet ściana wspinaczkowa i park linowy.

O ile jednak, w ubiegłym roku w Justynówce można było poszusować, w tym roku stok jest nieczynny a telefon firmy AB Activ Park głucho milczy. Okazuje się, że powodem są tarapaty finansowe w jakie popadł przedsiębiorca:

- Byliśmy zmuszeni wypowiedzieć umowę dzierżawy. Na Białą Górę wszedł komornik i zajął ruchomą część majątku, m.in. wyciąg, armatki i inne oprzyrządowanie. Został m.in. ratrak i instalacja nawadniająca – mówi Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego.

Włodarz miasta nie kryje, że takiego obrotu spraw się nie spodziewał. Antoni Bara inwestował hojnie w stok. Nieoficjalnie mówi się o 1 mln. zł. Niestety – stok był najwyraźniej modernizowany na kredyt.

- Mam nadzieję, że ta sprawa nie skończy się w sądzie. Gdybyśmy odzyskali stok w takim stanie w jakim jest teraz, zrezygnowalibyśmy prawdopodobnie z odszkodowania – mówi burmistrz.

Tak czy owak, w Justynówce w tym sezonie nie pozjeżdżamy. Miasto ma dołożyć starań, by znaleźć nowego dzierżawcę i wyciąg był czynny w przyszłym sezonie.

Dobre wieści nie płyną też z Krasnobrodu. Od ubiegłorocznego sezonu nieczynny jest też wyciąg narciarski Chełmowa Góra. W ubiegłym roku właściciel stoku w rozmowie z nami do informacji publicznej podawał jedynie, że wyciąg nie jest gotowy technicznie na sezon. W tym roku najwyraźniej też nie jest, bo stok jest nieczynny i nic nie wskazuje na to, by coś miało się zmienić. Z właścicielem, Augustynem Zaśko nie udało nam się porozmawiać.

Na razie wciąż nieczynny jest też stok w Szopowem koło Józefowa. Miesiąc temu jego właściciel zapowiadał, że czeka jedynie na dogodną pogodę. Ta się pojawiła, ale jednocześnie spłatała figla: - Dopiero włączyli nam prąd po kilkudniowej awarii. Ciężko powiedzieć czy uda nam się ruszyć w tym tygodniu. Być może dopiero w przyszłym – mówi Jan Rawiak.

Na sobotę z kolei planowane jest otwarcie stoku w Bobliwie koło Izbicy: - Na okrągło zaśnieżamy trasę, tak, by w sobotę była cała biała – usłyszeliśmy w rozmowie telefonicznej.

Pewna sytuacja jest na razie niemal tylko w Jacni. Tu wyciąg działa już od grudnia a z najnowszego komunikatu na stronie ośrodka dowie dujemy się, że w nocy z wtorku na środę napadało śniegu. Pracowały też armatki, więc warunki są bardzo dobre. Na weekend z kolei ruszą kolejne trasy i wyciąg dla pontonów śnieżnych.