- Irytuje mnie ta sytuacja - opisuje internauta z ulicy Kolejowej w Koszalinie. - Przy osłonach śmietnikowych praktycznie zawsze jest syf. Bo nawet jeśli ekipa PGK zabierze śmieci to nie wszystkie. I tak każdego dnia żyjemy w otoczeniu śmieci. I zapewne szczurów i robali, bo takie sterty śmieci to dla nich środowisko idealne, szczególnie gdy robi się cieplej.
- Rozumiem, że są pewne zasady dotyczące gabarytów, czy odpadów poremontowych, że rachunek ekonomiczny się zgadzać musi, że PGK nie ma maszynki do produkcji gotówki, ale nie mogę pojąc, że nie da się wymyślić jakiejś metody na rozwiązanie tego problemu. Skoro problemem są "podrzucacze", którym nie chce się wywieźć śmieci do punktu selektywnej zbiórki odpadów, albo zapłacić za śmieci poremontowe, to może warto opracować system, który pozwoli się z nimi rozprawić? Można zainstalować foto-pułapki, co czasem robi straż miejska, albo monitoring. I karać, karać, karać. Po pierwsze pracami społecznymi na rzecz osiedla, po drugie finansowo. Myślę, że taka lekcja byłaby nauczka dla bałaganiarza i przestrogą dla innych.
A jak wygląda sytuacja na waszych osiedlach? Zgadzacie się z internautą? A może macie inne pomysły i refleksje? Czekamy na wasze maile i zdjęcia: [email protected]
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
