SLD w hołdzie pionierom Koszalina

Koszalińska lewica po raz kolejny pokazała, jak ważna jest dla niej pamięć o ludziach, którzy odbudowywali miasto z powojennych gruzów. Akademia przebiegała w bardzo godny i uroczysty sposób, a sala kinowa w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej wypełniona była do ostatniego miejsca. Uroczystość rozpoczęła się recytacją wierszy koszalińskich poetów przez Jerzego Litwina. Następnie wszyscy zebrani wspólnie odśpiewali hymn Koszalina. Imprezę prowadzili kandydatka SLD do Parlamentu Europejskiego Dorota Chałat oraz przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów w Koszalinie Piotr Sikorski. Prowadzący bardzo dobrze sprawdzili się w swojej roli sprawnie zapowiadając kolejne elementy Akademii.
Jako pierwsza głos zabrała pani Janina Stolc, Wiceprezeska Klubu Pioniera. W bardzo interesujący sposób opisała życie i trudności z jakimi borykali się mieszkańcy Koszalina w pierwszych powojennych latach. Następnie wystąpił europoseł, prof. Bogusław Liberadzki, który mówił o konieczności tworzenia dogodnych warunków do rozwoju dla przyszłych pokoleń, tak jak kiedyś uczynili to pionierzy. Później na scenie pojawił się Poseł na Sejm RP Stanisław Wziątek, który w podniosłym przemówieniu podziękował osadnikom za ich poświęcenie, oraz przypomniał ofiarę jaką ponieśli żołnierze walczący na ziemiach Pomorza Zachodniego.
Po wystąpieniach znanych polityków zaprezentowano film Lecha Fabiańczyka pt. „Pomnik". W obiektywny sposób przedstawione w nim zostało podejście władz Koszalina do historii i symboli naszego miasta. Po filmie głos zabrał Przewodniczący SLD w Koszalinie, kandydat na Prezydenta Miasta Adam Ostaszewski. Zaapelował, aby takie święta jak Dzień Pioniera łączyły wszystkich mieszkańców niezależnie od ich poglądów politycznych. Stwierdził, że w takich chwilach powinniśmy pokazywać naszą dumę z tego, że mieszkamy w Koszalinie. Zaproponował aby rok 2015 ustanowić Rokiem Pioniera z uwagi na 70. rocznicę przejęcia Koszalina z rąk niemieckich i przyjazdu pierwszych polskich osadników.
Kolejnym miłym akcentem na Akademii był fakt uhonorowania przez Federację Młodych Socjaldemokratów Krystyny Kościńskiej nagrodą za wkład w rozwój samorządu lokalnego. W imieniu FMSu statuetkę wręczyli wiceprzewodnicząca Adrianna Sobczuk i Dawid Stawski. Zapowiedzieli także, że podobne nagrody przyznawane będą co roku z okazji Dnia Pioniera.
Na zakończenie Akademii zaprezentowano, specjalnie nagrane na tę okoliczność, wystąpienie Honorowej Obywatelki Miasta Koszalina Marii Hudymy. Przesłanie pionierki poprzedził występ Zespołu Śpiewaczego „Zacisze", który piosenkami swojego autorstwa porwał zebranych do wspólnych śpiewów i oklasków. Następnie zaproszono wszystkich na słodki poczęstunek przy kawie, gdzie w mniej oficjalnej atmosferze można było porozmawiać o trudnych powojennych czasach.
Jak widać, obchody Dnia Pioniera mogą być organizowane w sposób godny i atrakcyjny. Oby więcej takich imprez w naszym mieście. Lewica pokazała, że myśląc o przyszłości pielęgnuje naszą koszalińską tożsamość i tradycję.