Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sierżant Monika i aspirant Artur z pyrzyckiej drogówki eskortowali do szpitala matkę z duszącym się dzieckiem. 8-latka ugryzł owad

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
KPP Pyrzyce
Takie historie zawsze mrożą krew w żyłach, szczególnie rodzicom małych dzieci. Ale także tym, którzy są uczuleni na jad owadów. Po ukąszeniu może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, który jest stanem zagrożenia życia. Po ugryzieniu przez owada zaczął się dusić i stracił przytomność 8-latek z Pyrzyc. Do szpitala wiozła go mama. Eskortował ją patrol pyrzyckiej drogówki.

- Policjanci ruchu drogowego asp. Artur Lambrych i sierż. Monika Prostak nadzorowali ruch drogowy przy ul. Warszawskiej. Wieczorem przy oznakowanym radiowozie policji zatrzymała się kierująca nissanem almerą, która podbiegła do policjantów i poprosiła o pomoc, bo jej 8-letni syn został ugryziony prawdopodobnie przez owada - relacjonuje podkom. Dawid Symela, kierownik Rewiru Dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Pyrzycach. - Chłopiec tracił przytomność, miał problemy z oddychaniem, dusił się, miał zaczerwienioną twarz.

Policjanci z uwagi na stan zagrażający życiu natychmiast podjęli decyzję o pilotażu samochodu ulicami miasta do Szpitala Powiatowego w Pyrzycach.

- Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych matka z dzieckiem szybko i bezpiecznie dotarła do szpitala, gdzie otrzymali niezbędną pomoc - informuje podkom. Dawid Symela z KPP Pyrzyce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto