Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystanek niczym duch, pojawia się i znika. Czy będą dalsze niespodzianki?

Krzysztof Ulanowski
Ratusz argumentuje, że z przystanku korzystało bardzo niewiele osób
Ratusz argumentuje, że z przystanku korzystało bardzo niewiele osób Krzysztof Ulanowski
Autobusy linii 14 powróciły z ul. Krańcowej na Kresowian. Skorzystają na tym starsi mieszkańcy domów pomocy. Jednak część pasażerów narzeka.

Z Krańcową był już problem, kiedy w grudniu 2015 r. przystanek został przeniesiony z tej ulicy na Kresowian, kilkaset metrów bliżej śródmieścia, zaprotestowała część mieszkańców. Mediować próbowała Rada Osiedla Morskie.

Ostatecznie władze miejskie zgodziły się na warunkowy powrót autobusów linii nr 14 na ul. Krańcową. Czas miał pokazać, czy to rozwiązanie się sprawdzi.

Powrót do przeszłości

Czy niespełna półtora roku to dużo czasu? Dziś autobusy znów nie dojeżdżają na Krańcową. I znów część mieszkańców narzeka. Co na to ratusz?

- Zrobiliśmy analizę, zgodnie z którą 8 proc. kursów odbywało się bez pasażerów, a 22 proc. z jednym pasażerem - mówi rzecznik Robert Grabowski.

- W dzień powszedni z przystanku korzystało 46 osób, z czego 22 osoby to mieszkańcy DPS i Dziennego Domu Senior-Wigor, dla których kilkaset metrów to duży problem. A nie ma możliwości obsłużenia dwóch miejsc jednocześnie.

Zobacz także II Maraton Fitness w Koszalinie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto