Przewodnik po świecie przyrody nie może być przypadkową osobą

Materiał informacyjny Nadleśnictwo Sławno
Licealiści ze Sławna sadzą las w okolicy Zielonej Szkoły pod Bocianim Gniazdem w Ugaciu. W tle Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Sławno
Licealiści ze Sławna sadzą las w okolicy Zielonej Szkoły pod Bocianim Gniazdem w Ugaciu. W tle Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Sławno

Edukacja przyrodniczo - leśna w Nadleśnictwie Sławno jest prowadzona w Zielonej Szkole pod Bocianim Gniazdem w miejscowości Ugacie. Tu bardzo ważna jest rola edukatora.

- Wychodzę z założenia, że taka nauka jest jedną z najważniejszych rzeczy, jeśli chodzi o edukację wczesnoszkolną, czy tą włącznie ze szkołami średnimi - mówi Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Sławno. - Z tym, że na pewnych warunkach. Taka edukacja nie powinna odbywać się w klasie, w budynku szkolnym. Bo to dzieci mają każdego dnia przez parę godzin dziennie. Edukator z nadleśnictwa, który wejdzie do takiego pomieszczenia i będzie opowiadał o lesie, nic nie zdziała. W dobie internetu taka edukacja nie ma sensu. Takie zajęcia trafiają w „10” pod warunkiem, że dzieci przebywają w lesie - akcentuje.

Nadleśniczy mówi, że chodzi o to, aby uczniowie mogli zobaczyć las, dotknąć, czy też poczuć jego zapachy i posłuchać odgłosów.

- Rola edukatora, swoistego przewodnika po świecie przyrody, ma kolosalne znaczenie - ocenia nadleśniczy T. Lewandowski. - To musi być ktoś, kto ma ogromną wiedzę właściwie o wszystkim co dotyczy lasu, przyrody. To nie może być ktoś, kto chce takie zajęcia „odklepać” mówiąc: „To jest sosna”, „A to świerk”. Nie taki jest cel leśnej edukacji. By taki edukator się sprawdził musi mieć dużą wiedzę i łatwość nawiązywania kontaktu z dziećmi czy młodzieżą. Pytań musi spodziewać się różnych i nie można ich pozostawić bez odpowiedzi. Musi wszystko wytłumaczyć tak, aby druga strona to zrozumiała.

Na terenie Nadleśnictwa Sławno ścieżka edukacyjna jest w ramach kompleksu -  Zielona Szkoła pod Bocianim Gniazdem w Ugaciu.

- Ścieżka nie jest za duża, bo trzeba pamiętać o tym, że małe dzieci nie będą pokonywały paru kilometrów, a już po 500 metrach mają dość - zaznacza nadleśniczy. - Trzeba wszystko dostosować do ich możliwości, ale też musi być tam na tyle dużo rzeczy, które zainteresują dzieci, aby się nie nudziły. Tu, powtórzę ponownie, że ważna jest osoba edukatora, która musi mieć to „coś”, co będzie przyciągało uwagę. To też może być pytanie o np. żuka, którego dziecko zauważy i wówczas edukator musi opowiedzieć o tym owadzie. To oczywiście przykład, bo pytań może być bardzo wiele.

Nasz rozmówca dodaje, że zajęcia w lesie mają tę zaletę, że toczą się w różnych lokalizacjach, ale Nadleśnictwo Sławno w Ugaciu, w 2004 roku, stworzyło bazę z wiatami, miejscem na ognisko, toaletami, czy dodatkowym budynkiem - zabytkową leśniczówką, w której utworzono izbę edukacyjno - muzealną „Leśna Chata". Mową o zielonej szkole. gdzie prowadzone są bezpłatnie zajęcia z zakresu edukacji leśnej, dla zorganizowanych grup dzieci i młodzieży. Po co taki projekt? Nadleśniczy odpowiada, że za niedługi czas to młode pokolenie będzie podejmowało bardzo ważne decyzje dotyczące przyszłości Ziemi, czy naszej najbliższej okolicy.

- Warto więc, aby dzieci uświadamiać, jak ważna jest przyroda w życiu naszej planety - podsumowuje Tadeusz Lewandowski. - Dzieci są bardzo wdzięcznymi odbiorcami i chętnie chłoną wiedzę o wszystkim, co je otacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przewodnik po świecie przyrody nie może być przypadkową osobą - Sławno Nasze Miasto

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto