Proces zabójcy

Mężczyzna miał się dopuścić zbrodni na sąsiedzie z powodów rabunkowych, podczas przesłuchania przynał się do winy.Łupem zabójcy padło 300 zł.

Grzegorz P. zjawił się u swojego sąsiada bo chciał pożyczyć 20 złotych. Gdy starszy mężczyzna przypomniał, że nie oddał mu jeszcze poprzedniego długu P. zaatakował go stojącą w pobliżu siekierą.

Grzegorz P. wielokrotnie był skazywany m.in. za kradzieże i jazdę po pijanemu.