Pracownia Wypieków Domowych Bezalians nasz sposób na zamknięte lokale: słodkie boksy

Słodkie ciasto, pachnący świeży chleb, tort na specjalną okazję — to wszystko nadal można kupić na wynos lub z dowozem w Pracowni Wypieków Domowych Bezalians. Ta znana koszalińska firma, prowadząca również kawiarnię Bezalians, w czasie pandemii poszerza swoją ofertę. Choć kawiarnia Bezalians od marca, tak jak wszystkie inne tego typu lokalne w mieście zawiesiła swoją normalną działalność, to nadal można próbować ich pysznych wypieków.

– W naszym przypadku to zawsze pracownia wypieków była numerem jeden, a kawiarnia tylko dodatkiem – wyjaśnia Bartosz Piątkowski, prowadzący wspólnie z żoną Pracownię Wypieków Domowych Bezalians. – Oczywiście sytuacja na nas wpłynęła, ale na szczęście zadziałał mechanizm wsparcia lokalnego. My sami promujemy kupowanie i zamawianie u lokalnych przedsiębiorców.

To właśnie Bezalians jako jeden z pierwszych wprowadził kupowanie ciasta na wynos oraz z dostawą.

– Wpadliśmy na pomysł boksów, w których zamiast jednego całego ciasta jest kilka różnych, tak żeby móc popróbować różnych smaków. Wprowadziliśmy sprzedaż trzy dni w tygodniu: we wtorki, czwartki oraz soboty. Boksy weekendowe są większe. Można do nas przyjść i odebrać zamówienie w godzinach 10-12 lub zamówić z dowozem — wyjaśnia Bartosz Piątkowski.

W sobotę odbędzie się już ósma edycja boksów w Bezaliansie. – Na początku, w trakcie pierwszej i drugiej edycji, dostawiliśmy takie informacje od naszych klientów, że zamawiają, żeby nas wesprzeć, że nie chcą żebyśmy zniknęli z rynku – dodaje nasz rozmówca. – Teraz po prostu taka metoda się przyjęła. Kto z nas nie chce czegoś słodkiego do niedzielnej kawy? Myślę, że forma boksów zostanie, nawet po otwarciu kawiarni.

Za przepysznymi ciastami z Bezaliansu stoi pani Magdalena Piątkowska, która mimo pandemii cały czas wprowadza nowości do menu. – Nie możemy jeździć na szkolenia, ale bierzemy udział w wydarzeniach online. Wykorzystujemy ten czas jak tylko możemy - wyjaśnia nasz rozmówca. – Na pewno dużą popularnością teraz cieszy się nasz chleb pszenno - żytni na zakwasie, z ciast malinowa chmurka, która jest dość kłopotliwa, ale warta zachodu.

Bezalians przyjmuje też zamówienia na całe ciasta oraz torty.

– Skromne urodziny, małe wesela to nadal się dzieje, a my staramy się te imprezy osłodzić. Mamy też ciekawą ofertę wraz z Pracownią Florami na Dzień Mamy. My szykujemy ciasto, oni boks kwiatowy, wszystko w tej samej stylistyce. Będzie można zamówić takie komplety naszym Mamom.

Bezalinas na razie, nawet jeśli będzie możliwość otwarcia kawiarni 18 maja, raczej z niej nie skorzysta.

– Prowadzimy firmę we dwoje z żoną, nowe wymagania kelnerskie są dla nas na razie abstrakcją. Poza tym, póki nasze dzieci nie wrócą do szkoły, też nie wyobrażamy sobie zostawienia ich samych w domu – dodaje pan Bartosz.