Podsumowujemy rok 2016. Co wydarzyło się w styczniu?

Dzięki układowi w kalendarzu, jak pozostali Polacy, świętowaliśmy bardzo długo. Praktycznie miasto ożyło dopiero 11 stycznia, bo wielu z nas tak sobie ustawiło urlopy, by do pracy wrócić po święcie Trzech Króli.

W niedzielę, 10 stycznia, jak co roku od 24. lat, zagrała w Koszalinie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Zagrała tak skutecznie, że - jak się potem okazało - pobiliśmy kolejny rekord zebranych funduszy na rzecz dzieci i seniorów. W związku z niejasnymi sygnałami płynącymi z rządu pod adresem WOŚP, wielu w tym rekordzie widziało sprzeciw koszalinian wobec formy zarządzania państwem przez PiS. A tak naprawdę zaś, nieważne było, jakimi pobudkami kierowali się darczyńcy. Zyskali na tym potrzebujący.

Z niepolitycznych wydarzeń stycznia koniecznie musimy też odnotować start cyklu Spotkań z architekturą, który w kolejnych odsłonach bił rekordy popularności, przyjęcie przez radnych uchwały w sprawie Karty Seniora, a redakcyjnie - ustalenie z czytelnikami listy kandydatów do tytułu Róży i Kaktusa Roku.

Bomba w PO: Jakubowski rzucił legitymacją 22 stycznia były wicemarszałek zachodniopomorski Andrzej Jakubowski wysłał pismo do swego koła w Koszalinie i Zarządu Regionu Platformy Obywatelskiej w Szczecinie, że rezygnuje z członkostwa w partii. W Koszalinie zawrzało. Jak zwykle w takich sytuacjach, jedni mu gratulowali, inni - potępiali. Bohater zatem czy - jak to widzą niektórzy - szczur. Nie nam to rozsądzać. Faktem zaś jest, że zapewne pana wicemarszałka osobiście ubodły dwie decyzje: choć był tego pewien, nie znalazł się na liście kandydatów PO na posła w naszym okręgu wyborczym i stracił stanowisko wicemarszałka po wyborach samorządowych.

Dlaczego? Pewnie tylko on zna odpowiedź, a my spekulować i powtarzać pogłosek nie chcemy. „Zgrane twarze”, „nie ma refleksji po przegranych przez PO wyborach do sejmu i senatu”, „wyczerpała się pewna formuła w partii” - tak to uzasadniał Jakubowski w mediach. Dziś były wicemarszałek znów jest w Szczecinie. Pełni funkcję kanclerza na Uniwersytecie Szczecińskim.

Zobacz także Światełko do nieba w Koszalinie