Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płatne parkingi w Koszalinie. Będzie drożej niż w Kołobrzegu?

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Od sierpnia wejdą w życie nowe, uchwalone przez radnych miejskich stawki, a także zwiększy się na terenie miasta liczba płatnych miejsc parkingowych.
Od sierpnia wejdą w życie nowe, uchwalone przez radnych miejskich stawki, a także zwiększy się na terenie miasta liczba płatnych miejsc parkingowych. archiwum
Mieszkaniec Śródmieścia zwraca uwagę, że po zmianach opłat parkingowych w Koszalinie i wprowadzeniu dodatkowych płatnych miejsc, on oraz jego sąsiedzi dostaną mocno po kieszeni. Dotąd parkowali za darmo. Teraz miesięcznie zapłacą ponad dwa razy więcej niż w Kołobrzegu.

Od razu przypomnijmy, że do sierpnia (po kolejnych zmianach terminów) na miejskich parkingach w Koszalinie parkujemy za darmo. A więc kolejny miesiąc - odkąd zapanowała epidemia - nie ma tu żadnych biletów, żadnych opłat. Ma się to zmienić od sierpnia. Wtedy to wejdą w życie nowe, uchwalone przez radnych miejskich stawki, a także zwiększy się na terenie miasta liczba płatnych miejsc parkingowych.

Czytelnik, który mieszka w rejonie Andersa/Słowackiego, zastanawia się: - Jak to jest, że w Koszalinie mieszkaniec centrum miasta będzie musiał płacić 130 zł za parkowanie przy swoim bloku? Są niższe „karnety” za parkowanie, np. za 75 zł miesięcznie, ale pracuję w systemie dwuzmianowym (6- 14 i 14-22). Karnet za 75 zł obowiązuje w godzinach 15-18. Idąc na pierwszą zmianę musiałbym po powrocie dopłacić 2 zł za brakującą godzinę. Idąc na drugą zmianę musiałbym zapłacić za 5 godzin nie korzystając tego dnia z karnetu. Dlaczego Urząd Miejski i radni nie wprowadzili Karty Mieszkańca, tak jak zrobił to Kołobrzeg? Tam stawka miesięczna dla mieszkańca wynosi 60 zł,a w Koszalinie 130. To przez rok daje sumę 1530 zł - to ponad połowa miesięcznej pensji!

Uwagi mieszkańca przekazaliśmy pod rozwagę urzędnikom.

Na dziś nie ma raczej szans na wprowadzenie od sierpnia niższej niż planowano opłaty miesięcznej. Przy tym urzędnicy zwracają uwagę, że dla odmiany w Kołobrzegu są bardzo wysokie stawki za jednorazowe parkowanie (np. za pół godziny tam jest 2 zł, w Koszalinie złotówka; w Koszalinie godzina parkowania ma być za 2 zł, w Kołobrzegu to 3,90 zł.

- Miasto ustalając płatne miejsca oraz stawki obowiązujące w SPP brało pod uwagę przede wszystkim interes ogółu mieszkańców korzystających z tych parkingów, by mogli oni załatwić swoje sprawy np. w komendzie policji przy ul. Słowackiego, czy w poliklinice przy ul. Szpitalnej - mówi rzecznik ratusza Robert Grabowski.

- Stawki opłat jednorazowych są dużo niższe od maksymalnych, dopuszczonych przez przepisy, w tym znacznie niższe od kołobrzeskich. Każda wspólnota mieszkaniowa kwestie miejsc parkingowych dla swoich mieszkańców, podobnie jak miejsca na osłonę śmietnikową, powinna zapewnić na swoim terenie. A gdy to niemożliwe, pozostają bezpłatne parkingi w pobliżu lub abonament.

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Zobacz także Konferencja ws. przetargu na nowy budynek dworca PKP w Koszalinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Płatne parkingi w Koszalinie. Będzie drożej niż w Kołobrzegu? - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto