Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Place zabaw w Koszalinie już otwarte, na baseny trzeba poczekać. Więcej pasażerów w autobusach

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Na otwarcie Parku Wodnego w Koszalinie trzeba jeszcze poczekać
Na otwarcie Parku Wodnego w Koszalinie trzeba jeszcze poczekać archiwum
Od poniedziałku miejskie place zabaw w Koszalinie są otwarte dla najmłodszych. Dostępna jest Sportowa Dolina. Natomiast na otwarcie Parku Wodnego trzeba jeszcze poczekać. Przynajmniej do połowy czerwca. W autobusach miejskich jest większy limit miejsc dostępnych dla pasażerów. Parkingi - nadal są za darmo.

Parkingi za darmo

Na parkingach miejskich do końca czerwca nie jest pobierana opłata za parkowanie – krótko mówiąc, bez względu na dzień tygodnia, w Strefie Płatnego Parkowania w Koszalinie przez kolejny miesiąc będzie można zostawić auto za darmo. Nie szukajcie więc parkomatów, czy inkasentów, bo nie znajdziecie ich obecnie na terenie koszalińskich parkingów miejskich.

Można iść na plac zabaw

Zgodnie z kolejnym zniesieniem przez rząd ograniczeń wynikających z pandemii, otwarte zostały w Koszalinie miejskie place zabaw. A więc czynna jest Sportowa Dolina, którą zarządza Zarząd Obiektów Sportowych, a także dostępna jest infrastruktura w Wodnej Dolinie (poza minigolfem, który wymaga drobnych prac przed uruchomieniem).

- Każdego dnia będziemy przeprowadzać dezynfekcję sprzętu, ale niezależnie od tego warto, by każdy miał ze sobą płyn do dezynfekcji rak, by rodzice, bądź opiekunowie dzieci pilnowali, by ich pociechy dezynfekowały na bieżąco ręce, ale też by zachowywały wobec innych odpowiednią odległość – mówi Monika Tkaczyk, prezes ZOS w Koszalinie.

Dostępne dla najmłodszych mieszkańców są także 44 place zabaw, którymi zarządza Zarząd Dróg i Transportu w Koszalinie.
W przestrzeni publicznej można również korzystać z siłowni na świeżym powietrzu, ławek, czy roweru miejskiego. Ale w każdym z tych miejsc wato pamiętać o własnych środkach do dezynfekcji rąk, czy np. w przypadku roweru miejskiego – do dezynfekcji kierownicy i siodełka. Dla własnego bezpieczeństwa.

Nieczynne pozostają natomiast fontanny w mieście.

- Czekamy na pozytywną decyzję sanepidu w tej sprawie – mówi Anna Grabuszyńska – Hewelt, dyrektor ZDiT w Koszalinie.

Na baseny trzeba poczekać

W myśl kolejnych wytycznych rządowych, od 6 czerwca można otwierać m.in. baseny. Jednak, by taki obiekt uruchomić, trzeba się do tego przygotować. W Koszalinie Park Wodny najszybciej zostanie otwarty 15 czerwca.

- Obecnie trwają jeszcze prace wykonywane w ramach dobiegającej końca 5-letniej gwarancji – mówi prezes ZOS.

- Zrobiliśmy przegląd i teraz trwa jeszcze usuwanie i naprawa wszelkich ubytków, m.in. kafli, wymieniamy też baterie w sanitariatach. Pracy jest dużo. Na razie ruszamy z małym spa, aktualizujemy zapisy na usługi, także te przesunięte w kalendarzu ze względu na epidemię. Od 6 czerwca ruszymy z zabiegami i otworzymy strefę saun. Od 15 czerwca planujemy uruchomić część rekreacyjną z basenami. Natomiast basen sportowy będzie dostępny prawdopodobnie na początku lipca – tam najdłużej będą prowadzone wszelkie naprawy gwarancyjne.

Co istotne – otwarcie basenów wiąże się ze stosowaniem reżimu sanitarnego, m.in. na basenie będzie mogła przebywać mniejsza liczba osób, niż przed pandemią. Przynajmniej przez jakiś okres, do czasu zniesienia kolejnych ograniczeń.

W połowie czerwca, a może nawet nieco wcześniej, zostanie uruchomiony tzw. mały basen przy ul. Głowackiego. Duży na razie pozostanie zamknięty i to na dłużej. Ze względu na konieczny remont. Wczoraj otwarte zostały oferty na wykonanie remontu. Okazuje się, że najtańsza oferta jest o ok. pół miliona droższa niż zakładano (ZOS planował wydać 2,3 mln zł, oferta opiewa na ok. 2,8 mln zł). Czy miasto dołoży brakują kwotę, czy będzie ogłaszany kolejny przetarg – tego na razie nie wiadomo. Jedno jest pewne – na otwarcie tzw. dużego basenu przy ul. Głowackiego trzeba będzie poczekać.

W połowie czerwca ma być też otwarte kąpielisko w Wodnej Dolinie.

- Wkrótce rozpoczniemy badania wody – mówi prezes ZOS. I zastrzega, że w tym sezonie w Wodnej Dolinie, ze względu na zagrożenie epidemiczne, nieco inaczej będzie działało zaplecze – m.in. toalety będą krócej czynne. Szczegóły nie są jednak jeszcze znane (ZOS czeka na konkretne wytyczne sanitarne).

W autobusach trochę inaczej

W piątek opublikowano kolejne już rozporządzenie, które wprowadza zmianę limitu miejsc w komunikacji miejskiej – zmiana obowiązuje od wczoraj, od 1 czerwca. Mianowicie jednocześnie w jednym autobusie może jechać tylu pasażerów, ilu odpowiada 50% wszystkich miejsc siedzących i stojących.

Ważne - przy drzwiach autobusów MZK są umieszczone informacje, z których można się dowiedzieć, jaki limit obowiązuje w danym autobusie. Bez zmian jest zapis o tym, że połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna (siedzenia są oznaczone).

Nie zmieniło się to, że każdy pasażer podróżujący autobusem musi mieć zasłonięte usta i nos. A więc – pamiętajcie o maseczkach!
Kierowcy nadal pracują w wydzielonej strefie. Nie można u nich kupić biletów autobusowych.

Te można nabyć m.in. w biletomatach stacjonarnych, które są montowane i dostępne na terenie miasta (jeden z nich działa m.in. na terenie centrum przesiadkowego przy ul. Władysława IV) albo w biletomatach mobilnych, które są dostępne w autobusach (płatności tylko kartą); bilety można też kupić na stacjach paliw MZK.

Zobacz także Prezydent Koszalina Piotr Jedliński podczas spotkania z Rafałem Trzaskowskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Place zabaw w Koszalinie już otwarte, na baseny trzeba poczekać. Więcej pasażerów w autobusach - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto