Przypomnijmy: pętla Silwana początkowo była zlokalizowana pośrodku niczego – wytyczono ją tutaj, by tramwaje podwoziły ludzi do fabryki o takiej samej nazwie. Nie było tu wtedy jeszcze wielkiego osiedla jak dziś (polecamy archiwalne zdjęcia autorstwa emerytowanej motorniczej Elżbiety Niewrzałek).
Później jednak wcale nie zmieniło się na pętli zbyt wiele. Tak pisaliśmy o tym w GL: „Gdy osiedle powiększało się, rosło i przybywało mu mieszkańców, pętla zyskała na znaczeniu, choć… nigdy specjalnie nie wypiękniała. W absolutnym szczycie swojej świetności była tu kasa biletowa, toaleta dla motorniczych, wiata przystankowa i kiosk”.
Likwidacja pętli była elementem wielkiej inwestycji, która polegała na dobudowie drugich nitek jezdni m.in. przy ul. Walczaka. Olbrzymia przebudowa zakładała też przedłużenie linii tramwajowej. Inwestycja zaliczyła wiele perturbacji, ale... w końcu możemy się z niej cieszyć!
ZOBACZ TAKŻE:
Tak wyglądała kiedyś obecna ul. Sikorskiego. Coś pięknego!
To jeden z symboli Gorzowa: katedra. Zobacz kościół na starych widokówkach
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?