W czwartek zadzwoniła do nas koszalinianka, która regularnie zabiera dwójkę swoich wnuków do rekreacyjnej części Parku Wodnego Koszalin.
- Wszędzie porozstawiane są żółte znaki ostrzegające przed poślizgnięciem się - opowiada czytelniczka. - Trzeba naprawdę uważać, a ja ciągle muszę zwracać uwagę wnukom, żeby nie biegali, bo wywrócić się jest naprawdę łatwo.
Podobne opinie pojawiają się również na forach internetowych.
Co na to zarządca akwaparku? - Kafelki z których zostały wykonane posadzki w Parku Wodnym Koszalin mają wymagany certyfikat C. Czyli są najlepszym materiałem na taką podłogę - oświadcza Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie. - Cały proces budowalny przebiegł prawidłowo. Wiemy jednak, że klienci się skarżą, że jest za ślisko. Dlatego podjęliśmy kroki i rozmawiamy z wykonawcą, który daje 5 lat gwarancji na płytki. Chcemy też sami sprawdzić, czy rzeczywiście są one zbyt śliskie. A jeśli tak, to z czyjej winy. Wtedy będzie można podjąć jakieś środki zaradcze, na przykład stosować specjalne środki chemiczne.
ZOS liczy, że więcej informacji na ten temat będzie mieć już w przyszłym tygodniu, a najpóźniej za 2-3 tygodnie.
Sprawą będziemy interesować się na bieżąco i informować czytelników o najnowszych ustaleniach dotyczących Parku Wodnego Koszalin.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?