O niedoborze parkingów na terenie największej koszalińskiej spółdzielni i wynikających z tego szykanach wobec kierowców parkujących wzdłuż osiedlowych uliczek pisaliśmy wielokrotnie. Na pomysł, choćby częściowego, ulżenia zmotoryzowanym wpadła Rada Osiedla Śniadeckich, która chce zlokalizować parking przy ul. Spasowskiego.
- Znalazłoby się tutaj miejsce dla 110 aut, które mieszkańcy mogliby parkować bezpłatnie - mówi Jakub Kowalik, radny miejski i osiedlowy, jeden z inicjatorów projektu. Zapewnia, że nie ma zagrożenia, że za jakiś czas właściciel terenu (miasto) zażąda opłat za korzystanie z postoju. Kwestią do rozwiązania pozostaję fundusze, gdyż RO dysponuje zbyt małym budżetem na taką inwestycję.
- Dlatego złożyliśmy projekt do tegorocznego budżetu obywatelskiego - wskazuje radny, dodając, że jego koszt opiewa na 490 tys.zł. Na ile jest to realna wycena nie wiadomo, ale zwyczajnie nie mogła być wyższa, gdyż BO dopuszcza projekty o maksymalnej wartości 0,5 mln zł. Parking miałby powstać w miejscu obecnego boiska piłkarskiego.
To nie pierwsza sytuacja, kiedy tereny sportowo-rekreacyjne na osiedlu (m.in. pobliski plac zabaw) są likwidowane na rzecz infrastruktury drogowej. Jakub Kowalik zapewnia, że osoby aktywne, a zwłaszcza dzieci i młodzież nie ucierpią.
- To była inicjatywa samych mieszkańców, a miejsce do grania nadal na osiedlu będzie, bo w sąsiedztwie są inne boiska. To jest praktycznie nieużywane, pieniędzy na renowację nie ma i szkoda, żeby niszczało, skoro można zamienić je w tak potrzebny parking - przekonuje.
Zobacz także SportGeneracja w Koszalinie
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?