Katarzyna Chybowska: Rząd trzymał nas długo w niepewności, w czwartek ogłoszono, że egzaminy zostają przełożone. Czy ZNP zgadza się z tą decyzją?
Małgorzata Chyła: Naszym zdaniem zarówno zamknięcie szkół do 26 kwietnia, jak i przełożenie egzaminów to dobra decyzja, o to wnioskowaliśmy w liście do premiera, do ministra edukacji. Bardzo się cieszymy, że to zostało przesunięte w czasie. Mnie osobiście martwi to, że egzamin ósmoklasistów nie został zawieszony, jestem zdziwiona tą decyzją. Mam nadzieje, że jest to rodzaj socjotechniki, żeby dzieci się jednak do niego przygotowywały, a egzamin ostatecznie zostanie odwołany. Bo uważam, że powrót do konkursu świadectw, w tej sytuacji nie byłby niczym złym. Tak naprawdę nikt z nas nie wie, czy przeprowadzenie egzaminów, również tych maturalnych, będzie możliwe w terminie, o którym poinformował nas rząd.
K.Ch: Przeniesienie egzaminów na drugą połowę czerwca, bo to zdaniem władz jest pierwszy możliwy termin, oznacza tak naprawdę brak wakacji zarówno dla nauczycieli szkół średnich, jak i wykładowców akademickich.
M.Ch : To się oczywiście zgadza, tu się zastanawiamy co minister zrobi z rozporządzeniem w sprawie organizacji roku szkolnego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami maturzyści kończą rok szkolny w ostatni piątek kwietnia. Jeśli oni mają podchodzić do egzaminów w czerwcu, czy mają być zostawieni sami sobie? Bo nauczyciele w tym momencie kończą z nimi pracę. Zarówno jeśli chodzi o sposób pracy, jak i ich pobory. No cóż zastanawiamy się co będzie dalej. Czy będzie wymuszone na nauczycielach, żeby jednak świadczyli tę pracę do czasu złożenia egzaminu maturalnego czy zostawimy maturzystów — to się dopiero okaże.
K.Ch: Przełożenie terminu egzaminów przyćmiło fakt, że MEN wprowadza do szkół przygotowanie wojskowe.
W ramowych planach nauczania mają być wkrótce uwzględnione zajęcia w ramach programu przygotowania wojskowego — co by to nie miało znaczyć. Mnie to osobiście bardzo niepokoi, bo w zasięgu mojego oddziału jest około 50 placówek oświatowo-wychowawczych. Zmiana to dotyczyłaby przede wszystkim, z tego co się dowiadujemy ze wstępnego komunikatu, szkół średnich, ale też ten obowiązek miałby być wyszczególniony w czasie zajęć wychowawczych w szkołach podstawowych. Dlaczego o tym mówię? To jest świetny pomysł, tylko termin, w którym dowiadujemy się, że te ramówki mają być zmienione, jest dość dziwny. 2 kwietnia bowiem dyrektorzy składali arkusze organizacyjne, które my już jako Związek zaopiniowaliśmy. To oznacza, że jeśli to rozporządzenie wprowadzone, to wszyscy dyrektorzy na nowo będą musieli złożyć arkusze organizacyjne i po raz kolejny wypełnić wszystkie nie zbędę formalności. To po raz kolejny wprowadzi chaos i niepotrzebną pracę dla wszystkich.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?