Nowe osiedle w Koszalinie. Nadzwyczajna sesja w poniedziałek

Mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych nie są zadowoleni z takiego sąsiedztwa. Developer Krzysztof Kuncer uspokaja emocje i przekonuje, że to będzie ładne i przyjazne osiedle. Radni miejscy będą musieli zająć stanowisko, co do wniosku inwestora, który chce w czterech z ośmiu budynków zwiększyć z trzech do czterech kondygnacji (korzystając z tzw, ustawy developerskiej).

Okolicznym mieszkańcom to nie odpowiada. Podkreślają, że wcześniej zawarto kompromis z ratuszem w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego (do trzech kondygnacji). I mówią, że inwestycja ta to zamach na ich intymność i nadmierna rozbudowa, a co za tym idzie - tłok na osiedlu. Inwestor, czyli właściciel firmy Kuncer - Krzysztof Kuncer, mówi o dobrych stronach planowanej przez niego inwestycji.

- Do tej pory swoje stanowisko przedstawiała ta druga strona - niezadowoleni mieszkańcy. Również chciałbym przedstawić swoje argumenty - powiedział nam przedsiębiorca, który wystosował do radnych pismo, a w nim przedstawił swoje racje.

- Opracowana przez nas koncepcja w bardzo niewielkim stopniu odbiega od zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zmiana polega na wprowadzeniu dodatkowej czwartej kondygnacji (trzeciej nadziemnej) na czterech z ośmiu planowanych na osiedlu budynków. Na tych czterech wyższych o jedną niepełną kondygnację budynkach z tego tytułu powstanie (na całym osiedlu) tylko 23 do 25 mieszkań - wyjaśnia Krzysztof Kuncer.

Emocje wśród mieszkańców. W Koszalinie powstanie nowe osiedle

- Mieszkania na czwartej kondygnacji będą zaprojektowane jako cofnięte w stosunku do niższych kondygnacji o parę metrów, w taki sposób, że kąt patrzenia z okien pada na dachy sąsiadujących nieruchomości. (...) Głównym powodem do projektowania tylko jednej kondygnacji jest chęć wybudowania bardziej atrakcyjnego osiedla, bardziej przyjaznego zarówno dla jego mieszkańców, jak i mieszkańców zabudowań sąsiednich.

Budując osiedle według obowiązującego MPZP i zgodnie ze wszystkimi wskaźnikami zabudowy, można wybudować na tej działce, w budynkach 3-kondygnacyjnych, 296 mieszkań, a nawet więcej. W przedstawionej przez nas konceopcji, wykorzystując nowe przepisy prawne, rezygnujemy z budowy trzech klatek w budynkach 3-kondygnacyjnych, zmniejszając zagęszczenie budynków.

Natomiast w czterech budynkach dodajemy dodatkową niepełną (nie na całej powierzchni budynku) czwartą kondygnację mieszkalną. Według przedstawionej koncepcji chcemy wybudować 260 - 280 mieszkań, 441 miejsc postojowych dla samochodów oraz 280 miejsc do przechowywania rowerów.

Dodatkowo wygospodarowany teren o powierzchni 954 m kw. przeznaczony został na plac zabaw i miejsce rekreacji mieszkańców - wyjaśnia dalej przedsiębiorca.

- Uwzględniając wcześniejsze sugestie mieszkańców przedstawiane przy uchwalaniu MPZP dla tego terenu, zachowaliśmy w naszej koncepcji linie zabudowy od strony sąsiadów podane w MPZP i usytuowane w odległości 20 m od granic działki. Zrealizowanie osiedla według tej koncepcji i zgodnie z obowiązującym dzisiaj prawem da większy komfort jej mieszkańcom, a także właścicielom sąsiednich nieruchomości (chociażby przez fakt wybudowania na działce mniejszej liczby mieszkań, znacznie większej liczby miejsc postojowych dla samochodów i dodatkowego placu zabaw i rekreacji). (...) Rozważania na temat naruszania prywatności i zacieniania domów jednorodzinnych uważamy za niemerytoryczne, a jedynie emocjalonalne, trudno z nimi polemizować - dodaje też K. Kuncer.

Kto w tym sporze postawi na swoim? Jak zagłosują radni? Przekonamy się w najbliższy poniedziałek.

Zobacz także Sesja Rady Miasta w Koszalinie

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego