W tę sobotę wszyscy koszalinianie zaproszeni są na Graffiti Jam.
- Zaczęliśmy współpracę z Miejską Energetyką Cieplną trzy lata temu - przypomina Mateusz Prus, współorganizator i członek grupy Most Blunted.
- Wtedy to pomalowaliśmy fragment muru okalającego zakład MEC-u przy ulicy Słowiańskiej, naprzeciwko nowo powstałej stacji Tomsol. Rok później praca została zamalowana i powiększona. W tym roku będzie podobnie. Taka jest idea Graffiti Jam. Miejska galeria, jak nazywają swoją pracę artyści, ma być co roku odnawiana oraz powiększana. MEC zaś od zeszłego roku poszedł nawet krok dalej.
- Poproszono nas, żebyśmy stworzyli również graffiti wewnątrz zakładu. Rok temu pomalowaliśmy komin, w minioną sobotę powstały malunki na murze obok. Docelowo cały MEC ba być pomalowany - wyjaśnia nasz rozmówca.
Same prace to nie wszystko, albowiem organizatorzy chcieliby, aby Graffiti Jam stał się też ciekawym wydarzeniem dla koszalinian.
W związku z tym, gdy ponad 20. grafficiarzy będzie tworzyć swoje malunki, mieszkańcy miasta zaproszeni są na wspólne piknikowanie.
- Na miejscu będą grali didżeje. Zachęcamy do przychodzenia całymi rodzinami z kocami i grillami - podpowiada Mateusz Prus.
Graffiti Jam połączony jest też z wieczorną imprezą w Klubie Big One.
- Będzie to przegląd lokalnej sceny rapowej, którą ocenią trzej znani i doceniani didżeje DJ Feel-X, członek zespołu Kaliber 44, DJ Kostek oraz Burza z zespołu Bla Bla - informuje organizator.
Udział w Graffity Jam jest bezpłatny, wstęp na after party kosztuje 10 zł.
Zobacz także Most Blunted Graffiti Jam 2016 w Koszalinie
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?