Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat bez opcji odmowy. Polityczne komentarze posłanek i posłów z regionu

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W uzasadnieniu projektu nowelizacji Kodeksu postępowania ws. o wykroczenia, które opublikowane zostało na stronach rządowych, czytamy, że ustawa ma na celu „odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia”
W uzasadnieniu projektu nowelizacji Kodeksu postępowania ws. o wykroczenia, które opublikowane zostało na stronach rządowych, czytamy, że ustawa ma na celu „odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia” archiwum polskapress
Poselski projekt Prawa i Sprawiedliwości ma znieść możliwość odmowy przyjęcia mandatu karnego. Zmiany dotyczą nie tylko kierowców, ale każdego, kto popełni przewidziane kodeksem wykroczenie.

W uzasadnieniu projektu nowelizacji Kodeksu postępowania ws. o wykroczenia, które opublikowane zostało na stronach rządowych, czytamy, że ustawa ma na celu „odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia”. Zmiany mają być dwie. Referendarz sądowy ma wydawać na posiedzeniu nakaz karny w sprawach o wykroczenia, w których wystarczające jest wymierzenie nagany albo grzywny. Od takiego nakazu przysługiwałby sprzeciw o charakterze kasatoryjnym, co oznacza, że wówczas sprawa podlegałaby rozpoznaniu przez sąd.

Zobacz także: Koszalin/Sianów: Wypadek z udziałem BMW w Sianowie

Druga proponowana zmiana dotyczy mandatów nakładanych przez policjantów. Ukarany nie będzie mógł odmówić przyjęcia mandatu. Będzie mógł zaskarżyć do sądu decyzję policjanta w zakresie winy, jak i kary. Ma mieć na to siedem dni.
„Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego. Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany (…)" - ocenili autorzy projektu.

Projekt w Sejmie złożyła grupa 32 posłów koalicji rządzącej, wśród nich Czesław Hoc, poseł PiS z Kołobrzegu. – Dziś, gdy obywatel nie przyjmie mandatu, kierowany przeciw niemu jest wniosek do sądu. To obywatel staje się oskarżonym. My chcemy to odwrócić i w sytuacji, gdy ktoś nie zgadza się z decyzją policjanta, to policjant będzie pozwanym. To on będzie musiał wyjaśnić, na jakiej podstawie i dlaczego nałożył na uczestnika ruchu drogowego mandat. Będzie musiał udowodnić swoją rację – tłumaczy Czesław Hoc. – Jestem pewny, że dzięki tym zmianom będzie mniej mandatów.

A co z pozostałymi wykroczeniami? Na przykład mandatami nakładanymi na uczestników protestów. – Proszę spojrzeć na Wielką Brytanię. W szczególnej sytuacji pandemii pieszy nad morzem dostał mandat w wysokości 200 funtów. I to jest zgodne z prawem. A my mamy godzić się na anarchię i tolerować łamanie zakazu zgromadzeń? Nie rozumiem takiej retoryki – odpowiedział poseł.

Co na zmiany mówi opozycja? Poseł Piotr Zientarski, adwokat i dr hab. nauk prawnych, poselski projekt określa jednym słowem: - Skandal. To odwrócenie roli oskarżyciela i osoby obwinionej. Każdy obywatel ma prawo poczuwać się do winy, gdy popełni wykroczenie, ale też ma prawo nie zgodzić się z oceną funkcjonariusza i żądać rozstrzygnięcia sprawy przez niezawisły sąd – wskazuje poseł i akcentuje: - Projekt łamie podstawową zasadę domniemania niewinności, wprowadzając w jej miejsce domniemanie winy, a jego przedmiotem jest cały katalog wykroczeń. Zmiany uderzają więc między innymi w wolność zgromadzeń, bo przecież wiele osób właśnie na protestach odmówiło przyjęcia mandatów – dodaje Piotr Zientarski.

Również lewica nie zostawia na proponowanych zmianach suchej nitki. - Rządząca prawica chce państwa policyjnego. Chce, żeby to na nas spadło udowadnianie niewinności i zmaganie się z aparatem państwa – podkreśla Małgorzata Prokop-Paczkowska, posłanka Lewicy. - To my będziemy musieli złożyć pozew, znaleźć adwokata, pieniądze i miesiącami bądź latami czekać na rozstrzygnięcie sądu i ewentualne uniewinnienie oraz zwrot wszystkich poniesionych kosztów. W żadnym cywilizowanym państwie nie ma takiej praktyki. Zbigniew Ziobro znów Szaleje. Znowu wsadza PiS na minę, a my padamy ofiarą frakcyjnych rozgrywek koalicji rządzącej – wskazuje.

Radosław Lubczyk, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, również ocenia projekt jako efekt wewnętrznych tarć koalicyjnych. – W tej postaci jest on niedopuszczalny. Policja to nie sąd – komentuje. – W rządzie nie ma zgody co do projektu w tym kształcie. Mam nadzieję, że nie zyska on wymaganej większości.

W poniedziałek otrzymaliśmy również stanowisko Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. - Władza próbuje strachem wymusić na obywatelach odstąpienie od realizacji ich prawa do manifestowania własnych poglądów - wskazuje Hanna Gill-Piątek, posłanka ruchu Polska 2050. I dodaje: - Te wszystkie zmiany spowodują, że obywatele zaczną regularnie bać się policji i strażników gminnych, których władza na ulicach miast i wsi zdecydowanie wzrośnie. Nie budzi wątpliwości, że ta żenująca inicjatywa ustawodawcza ma na celu przede wszystkim wymuszenie skutecznego nakładania mandatów na obywateli w związku z „przeciwdziałaniem” epidemii, których bezprawność coraz częściej stwierdzają sądy.

Poseł Czesław Hoc, pytany o argumenty opozycji, odpowiada: - Skoro totalna opozycja w tak wielu sprawach wzoruje się na Francji czy Hiszpanii, dlaczego akurat w tej ma odmienne zdanie? Narracja posłów to sofistyka. Nasz projekt przywraca równowagę, w której to obywatel skarży policję, a nie policja obywatela. Jest przestrzeń do konsultacji i dyskusji i dotyczy ona tego, czy przed pozwem, w terminie siedmiu dniu, należy zapłacić mandat, czy też nie. Myślę, że w tym zakresie potrzebne są jeszcze konsultacje – podsumowuje poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mandat bez opcji odmowy. Polityczne komentarze posłanek i posłów z regionu - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto