Chłopak przyjechał do Koszalina z powiatu białogardzkiego. Zatrzymał się na parkingu przed jednym ze sklepów. Zauważył tam dwa samochody, które miały zamontowane anteny CB radia. W jednej chwili przecinając kable zdjął je z volkswagena oraz mercedesa i uciekł. Właściciele anten wycenili swoje straty łącznie na ponad 400 złotych.
- Z informacji zgromadzonych przez policjantów wynikało, że sprawca kradzieży poruszał się na skuterze z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi. Dwa dni później takiego właśnie kierowcę zauważył pracownik ochrony przy jednym ze sklepów i zawiadomił dyżurnego komendy. Ten na miejsce skierował patrole i chwilę po zgłoszeniu policjanci z koszalińskiej drogówki zatrzymali chłopaka – wyjaśnia mł.asp. Magdalena Marzec .
Kryminalni z II komisariatu ustalili, że oprócz anten 18-latek miał na swoim koncie jeszcze jedno przestępstwo. Dwa miesiące wcześniej skorzystał z okazji i ukradł telefon pozostawiony na ladzie na stacji benzynowej. Właściciel oszacował stratę na 600 złotych.
18-latek usłyszał zarzuty dokonania kradzieży dwóch anten CB radia oraz telefonu komórkowego. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?