Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne pytania dotyczące znaków na drodze S6. Co z błędnymi drogowskazami?

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Nowe oznakowania w Koszalinie już się pojawiły, ale nie wszyscy uważają, że to wystarczy. Wciąż pojawia się pytanie dlaczego z ul.Gdańskiej znaki nie kierują nas na ul. Jana Pawła II i dalej do czynnej przecież na tym odcinku trasy S6. Okazuje się, że wiadukt w ul. Władysława IV też nie wytrzymałby dużego obciążenia
Nowe oznakowania w Koszalinie już się pojawiły, ale nie wszyscy uważają, że to wystarczy. Wciąż pojawia się pytanie dlaczego z ul.Gdańskiej znaki nie kierują nas na ul. Jana Pawła II i dalej do czynnej przecież na tym odcinku trasy S6. Okazuje się, że wiadukt w ul. Władysława IV też nie wytrzymałby dużego obciążenia Radosław Brzostek
Obiecane drogowskazy na nowej trasie S6, kierujące na Mielno, już wreszcie są. Ale co z pozostałymi „drogowskazowymi” problemami regionu - zjazdem na Koszalin w Płotach, porządnym oznakowaniem objazdów i trasy S6 w Koszalinie?

W okolicach miejscowości Płoty drogowskazy, zamiast prowadzić do Koszalina nową trasą S6, kierowały na starą Drogę Krajową nr 6, a w Koszalinie nie do końca było wiadomo którędy jechać - przez miasto czy inaczej - bo drogowskazów kierujących na trasę S6 brakowało. Okazuje się jednak, że większość tych spraw w jakiś sposób już rozwiązano. Ale nie wszystkie, nie tak szybko, i nie do końca.

Zacznijmy najpierw od drogowskazów na Mielno. Przypomnijmy, w środę zostały wreszcie zamontowane i kierują podróżnych tak jak należy nad morze. Znaki pojawiły się dzięki interwencjom parlamentarzystów z regionu koszalińskiego posła Pawła Szefernakera oraz senatora Stanisława Gawłowskiego, władz samorządowych Mielna, a także naszej redakcji. To nasi Czytelnicy pierwsi zauważyli brak tych tablic.

Okazuje się jednak, że również w okolicach miejscowości Płoty jest problem z oznakowaniem. Jeszcze w grudniu 2019 roku w tej sprawie interweniowało Stowarzyszenie Samorządowe S6, którego prezesem jest Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. Chodziło o to, że znak drogowy kierował tam podróżnych na Koszalin, ale nie nową trasą, a starą drogą krajową. Wielu więc kierowców spoza naszego regionu, nie zdając sobie sprawy, że mogą pojechać do Koszalina o wiele szybciej, i to bezpieczniejszą trasą, jechali starą, krętą, przez wiele miejscowości.

- Otrzymaliśmy odpowiedź z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że do czasu oddania tamtego odcinka drogi krajowej Zarządowi Dróg Wojewódzkich, ten znak musi tam jednak pozostać – powiedział nam wczoraj Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. Według naszych informacji stara droga krajowa nr 6 ma być oddana do ZDW w styczniu 2021 roku.
Pozostaje jeszcze oznakowanie w samym Koszalinie. Nasi Czytelnicy wciąż zauważają, że brakuje drogowskazów kierujących bezpośrednio na trasę S6.

- Wiele z uwag, które już wcześniej były zgłaszane, udało się nam wyjaśnić, naprawić – odpowiada Robert Grabowski. - Wiele spraw komplikuje nam jednak niestety wyłączony wiadukt na ul. Monte Cassino oraz fakt, że nowa trasa S6 kończy się na ul. Władysława IV, a nie w Karnieszewicach, jak pierwotnie planowano. To dlatego ciężarówki trzeba było kierować m. in. na ul. Pileckiego i opracowywać dodatkowe objazdy. Oczywiście na każdą interwencję Czytelników „Głosu” będziemy reagować – zapewnił.

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Koszalińskiego i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Zobacz także: Otwarcie odcinka drogi S6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kolejne pytania dotyczące znaków na drodze S6. Co z błędnymi drogowskazami? - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto