Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koci Azyl: uratowaliśmy już kilka kotów, dzięki wam może być ich więcej

Katarzyna Chybowska
Katarzyna Chybowska
Fundacja Miau Kocie Wąsy i Spółka
Dziś postanowiliśmy zajrzeć po raz kolejny do tworzącego się w Koszalinie Kociego Azylu. Organizatorami tego wyjątkowego miejsca jest Lidia Fałdyga z Fundacji Miau Kocię Wąsy i Spółka oraz Kamil Szewczyk właściciel Kociej Kawiarni w Koszalinie.

Koci Azyl znajduje się przy ul. Moniuszki w Koszalinie, niedaleko Urzędu Skarbowego w budynku, w którym przez lata działała hurtownia farb.

– Jesteśmy tu od lutego. Dzięki funduszom zgromadzonym na aukcji charytatywnej zorganizowanej przed świętami w Kociej Kawiarni, udało nam się wyremontować pierwsze pomieszczenie — wyjaśnia Lidia Fałdyga. – Mimo że jest to tylko kilka metrów kwadratowych, nam udało się już uratować tu pierwsze koty.

Tuptuś/Białasek - to kocurek, który jako pierwszy trafił do Azylu, zaraz za nim pojawiła się Śpiąca Królewna - kotka na szczęście znalazła już dom.

– Bardzo nas cieszy, że udała nam się tak pierwsza adopcja i, że była ona tak szybka. Śpiąca Królewna to kotka bardzo przyjazna, uwielbiająca się bawić i potrzebująca miłości — dodaje pani Lidia.

Dzięki Azylowi możliwe było też uratowanie Calineczki, trzymiesięcznej kotki, którą ktoś podrzucił w zafoliowanym pudełku na jednej z ulic. Kotka była okropnie wyniszczona, z łysymi plackami na całym ciele, z zapaleniem spojówek, ze świerzbem w uszach i kleszczami. Dziś jest już bezpieczna w domu tymczasowym.

– Do Azylu trafił też Fifi, który wrócił z adopcji. Mamy też dwie kotki, jedną po aborcji, która dochodzi do siebie i jedną, która spodziewa się maluszków. Ze względu na zaawansowaną ciąże, nie było opcji aborcji - wyjaśnia Lidia Fałdyga.

W Azylu przebywają też dwa kotki po sterylizacji, które niedługo wrócą do miejsc swojego bytowania. Jest też kotka, po wypadku. – Niestety jest dzika, ale nie może wrócić tam, gdzie do tej pory żyła. Będziemy się starać ją oswoić na tyle, żeby mogła znaleźć dom – dodaje nasza rozmówczyni.

Wszystko to jednak kropa w morzy potrzeb bezdomnych kotów.

– Naszym głównym celem jest przeciwdziałanie bezdomności. Chcemy sterylizować i kastrować, ale póki mamy tylko jedno pomieszczenie, trudno zmieścić tu więcej kotów — informuje Lidia Fałdyga. – Dla tego tak bardzo zależy nam na remoncie kolejnych pomieszczeń. Wiemy już, że w budynku jest woda, przygotowywany jest kosztorys na wyremontowanie dachu.

Koci Azyl w Koszalinie: Zaczynamy zbiórkę. Zobacz jak wygląda budynek

Osoby, które chciałby wesprzeć akcję, mogą zrobić to na kilka sposobów.

Wpłacając dowolną kwotę na utworzoną przez fundację zbiórkę:
zrzutka
Wpłacając bezpośrednio dowolną kwotę na konto fundacji
FUNDACJA NA RZECZ ZWIERZĄT MIAU KOCIE WĄSY I SPÓŁKA BGŻ BNP Paribas 14 1600 1462 1824 6768 6000 0001 Z dopiskiem DAROWIZNA NA REMONT KOCIEGO AZYLU
Poprzez PayPal: me/animalfundation2020
Przekazując swój 1% na Koci Azyl na numer KRS 0000 215 720 z celem szczegółowym KOCI AZYL

Koci Azyl wspierają też jego sąsiedzi. Leszek Wojciechowski, mieszkający niedaleko Azylu, nie tylko wsparł finansowo organizację, ale też stworzył wyjątkowy drapak dla kotów.

– Bardzo dziękujemy, to z jednej strony miło wiedzieć, że jesteśmy tu chciani i akceptowani, a drugiej kociaki uwielbiają swój nowy drapak i legowiska – wyjaśnia założycielka Fundacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto