Jak nie zostać oszukanym na wakacjach nad morzem? Policjant radzi
Można też usłyszeć, że przy zapłacie całości kwoty z góry, przewidziana jest duża promocja, że zostało mało wolnych pokoi, że dużo osób dzwoni w sprawie tego domku i ogólnie trzeba się spieszyć z decyzją i wpłatą, bo już stoi kolejka chętnych. W tym momencie zapada decyzja o zapłaceniu za rezerwację lub pobyt. Wykonany zostaje przelew, a wczasowicze cieszą się na myśl o zbliżającym się urlopie. Do historii wracamy kilka miesięcy później, w środku sezonu, gdy cała rodzina stawia się pod wskazanym adresem, w określonym wcześniej terminie, aby zameldować się w apartamencie. Okazuje się, że adres zabukowanego domku to zwykły dom mieszkalny lub puste pole albo nawet klatka w bloku z wielkiej płyty. Telefon wynajmującego nie odpowiada, a miejscowi mieszkańcy nie wiedzą nic o apartamentach. Na początku wszystko zostaje uznane za pomyłkę, po czasie jednak dochodzi myśl, że to może jednak oszustwo. Jak to mogło się wydarzyć, przecież były zdjęcia pokoi, był numer konta, numer telefonu, dane osobowe, wszystko wyglądało na legalne. Niestety, nie było. W okresie wakacyjnym to popularne oszustwo. Co zrobić, aby nie dać się nabrać na to oszustwo? Zanim zdecydujesz się zapłacić zwróć uwagę na kilka rzeczy.