Po raz kolejny w ostatnich tygodniach, gwardziści sprawiali lepsze wrażenie z przebiegu gry, jednak w decydujących momentach akcji brakowało najważniejszego - skuteczności. W pierwszej części spotkania w znakomitych sytuacjach piłki w siatce nie udało się umieścić Przemysławowi Brzeziańskiemu, Kamilowi Poźniakowi, Patrykowi Baranowskiemu oraz Adrianowi Kwiatkowskiemu.
Druga połowa rozpoczęła się od dwóch strzałów w kierunki bramki strzeżonej przez Adriana Hartleba. W odpowiedzi z rzutu wolnego groźnie uderzał Kamil Poźniak.
W 75. minucie po problematycznym rzucie wolnym, w polu karnym piłka spadła pod nogi wprowadzonego kilka chwil wcześniej na murawę - Jewhena Radionowa, który pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce.
Po chwili w dogodnej sytuacji znalazł się Michał Szubert, lecz piłka po strzale napastnika Gwardii odbiła się od słupka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?