Goście objęli prowadzenie po siedemnastu minutach gry. Po problematycznym rzucie karnym na listę strzelców wpisał się Wojciech Zyska. Chwilę wcześniej w dogodnej sytuacji znalazł się Maciej Stańczyk, lecz defensor Gwardii główkował nad bramką.
Po stracie gola gwardziści ruszyli do odrabiania strat. Za wyjątkiem bramki strzelonej z rzutu karnego, gdynianie nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Adriana Hartleba, Po drugiej stronie boiska trzykrotnie swoich okazji do zdobycia gola szukał Robert Ziętarski. Po dwójkowej akcji z Michałem Szubertem bliski wpisania się na listę strzelców był Krzysztof Bułka.
Po zmianie stron podopieczni Tadeusza Żakiety nie spuścili z tonu i wciąż atakowali. Mimo kilku szans, nie potrafili jednak zaskoczyć byłego golkipera koszalińskiego klubu - Marcina Matysiaka. Gwardziści musieli być czujni, bo po jednej z kontr fatalnie przestrzelił Tomasz Bejuk. W końcu w 75 minucie arbiter podyktował rzut karny, a bramkarza gości na raty pokonał Robert Ziętarski.
Gwardia Koszalin - Bałtyk Gdynia 1:1 (0:1)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?