Festiwal Filmów Rosyjskich Sputnik nad Polską w Koszalinie

W Centrum Kultury 105 można oglądać 10 rosyjskich filmów: Biały mech, Dzień w Juriewie, Geograf przepił globus, Opowieści, Gorzko, Jak spędziłem koniec lata, Ja nie wracam, Długie i szczęśliwe życie, Syn oraz Zanim noc nas nie rozdzieli.
Większość z tych obrazów to dramaty, ale są i komedie. Nie wszyscy mamy czas i możliwości, żeby obejrzeć wszystkie. Na co więc się wybrać?

- Chyba bym obejrzała Geograf przepił globus Aleksadra Wieledinskiego, Gorzko Żory Kryżownikowa i Jak spędziłem koniec lata Aleksieja Popogrebskiego – zastanawia się Dorota Tarasiewicz z Centrum Kultury 105. – Pierwsze z tych dzieł zdobyło aż pięć nagród, a Gorzko to, wbrew tytułowi, komedia, czyli film, który można obejrzeć na poprawę nastroju.

Geograf przepił globus to obyczajowy film o trudnych relacjach nauczyciela z uczniami i dyrekcją szkoły. Gorzko to komedia weselna, rzecz o nowożeńcach, którzy chcą ten jedyny dzień spędzić inaczej niż życzyłby sobie tego ojczym panny młodej.
Mało zabawne? Cóż, wszystko oczywiście zależy od tego, co kto lubi. Jeśli np. fascynują was klimaty dalekiej północy, wybierzcie się na Biały mech Władimira Tumajewa lub właśnie na Jak spędziłem koniec lata. Pierwszy z obrazów opowiada o życiu Nieńców w tundrze, drugi - o pracownikach stacji polarnej.

Sputnik nad Polską to impreza w pewnym sensie objazdowa, która najpierw (w listopadzie) odbywa się w Warszawie. Dopiero potem kopie filmowe wędrują do pozostałych 25 miast. Przelot Sputnika nad Polską kończy się w marcu.
- Do wyboru mieliśmy aż 15 dzieł, z których wybraliśmy 10 najczęściej nagradzanych, a także takich, które naszym zdaniem są po prostu najistotniejsze – zaznacza Dorota Tarasiewicz.

Bilety na seanse kosztują 10 zł. Szczegółowy repertuar i opisy filmów znajdziecie na stronie