Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzielnicowy po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna jechał zygzakiem ul. Szczecińską w Koszalinie

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Sierżant Damian Ochtera podbiegł do samochodu, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał kolegów z patrolu
Sierżant Damian Ochtera podbiegł do samochodu, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał kolegów z patrolu KMP Koszalin
Policjantem jest się przez całą dobę. Nawet w czasie wolnym od służby. Udowodnił to sierżant Damian Ochtera. Zauważył, że kierowca renaulta jedzie zygzakiem. Podbiegł do samochodu, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał kolegów z patrolu. Okazało się, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie!

Zobacz także: Krzysztof Sieląg, komendant KMP Koszalin o oszustach telefonicznych

- Zawód policjanta nie jest łatwą służbą. To nie jest praca w zawsze określonych godzinach. Koszalińscy funkcjonariusze niejednokrotnie pokazali, że służbę pełnią przez niemal całą dobę. Nie są obojętni, gdy dzieje się coś niepokojącego w ich pobliżu – wskazuje kom. Monika Kosiec, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Tym razem szybka reakcja i spostrzegawczość dzielnicowego z II koszalińskiego komisariatu zakończyła niebezpieczne manewry nietrzeźwego kierującego, który swoim zachowaniem na drodze stworzył ogromne niebezpieczeństwo.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na ul. Szczecińskiej w Koszalinie. Sierżant Ochtera miał wolne od służby. - Policjant zauważył, że kierujący samochodem marki renault ma wyraźne problemy z zapanowaniem nad pojazdem. 44-latek wykonywał bardzo niebezpieczne manewry, samochód jechał zygzakiem praktycznie całą szerokością jezdni. To wzbudziło zainteresowanie funkcjonariusza – opisuje kom. Kosiec.

Gdy kierowca renault zahamował i stanął na chwilę na jezdni, dzielnicowy zatrzymał swój samochód i podbiegł do osobówki. Otworzył drzwi pojazdu i uniemożliwił koszalinianinowi dalszą jazdę, wyciągając kluczyk ze stacyjki. W trakcie ujęcia podejrzenia sierżanta się potwierdziły - od kierowcy wyczuł silną woń alkoholu. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomił oficera dyżurnego koszalińskiej komendy.

- Po przyjeździe na miejsce wezwanego patrolu i przebadaniu mężczyzny na zawartość alkoholu okazało się, że 44-latek miał w organizmie 2,2 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swoje bezmyślne zachowanie już usłyszał zarzut i odpowie przed sądem – podsumowuje kom. Monika Kosiec. I dodaje: - Dzięki właściwej i szybkiej reakcji policjanta kolejny nieodpowiedzialny kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze.

Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu mogą być dotkliwe. Kierujący, będący w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających, otrzymuje zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata, musi obowiązkowo zapłacić co najmniej 5 tys. zł grzywny, a także grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dzielnicowy po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna jechał zygzakiem ul. Szczecińską w Koszalinie - Głos Koszaliński

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto