Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga z Borkowic do Śmiechowa będzie węższa? Mieszkańcy się nie zgadzają

Katarzyna Chybowska
Droga Będzino - Śmiechów
Droga Będzino - Śmiechów Radosław Brzostek
Chodzi o drugi etap prac na odcinku drogi od miejscowości Borkowice do miejscowości Śmiechów. Mieszkańcy nie chcą zmiany w projekcie, wójt gminy Będzino twierdzi, że są one konieczne, inaczej projekt nie zostanie zrealizowany.

– W 2018 roku wójt odwołał przetarg i spotkał się z mieszkańcami – wspomina Adam Gołębiewski, radny gminy Będzino. – Wtedy zaproponował, żeby projekt podzielić na dwa etapy, mieszkańcy wyrazili zgodę. Mowa jednak była o realizacji obu etapów w tan sam sposób. Odcinek w Borkowicach powstał zgodnie z pierwotnym projektem, a teraz droga do miejscowości Śmiechów ma być nie tylko węższa. Zamiast pobocza z kostki brukowej ma mieć tylko utwardzone pobocze. Ta droga to węzeł komunikacyjny, wystarczy przejechać się tamtędy w sezonie, kiedy turyści jadą z Pleśnej czy z Gąsek. Trudno aby minęły się tam dwa pojazdy, a gdzie miejsce na rowerzystów, pieszych?

Mieszkańcy nie zgadzają się na zmiany w projekcie proponowane przez wójta, w tej sprawie wystosowali pismo do Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Twierdzą, że utwardzone pobocze będzie się zapadać i nie zda ono na tym odcinku drogi egzaminu. Po drugie - obawiają się, że działania wójta doprowadzą do utraty dofinansowania na ten cel ze środków ZIT (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). Zmiany mają dotyczyć: zwężenie odcinka drogi do wymiaru łącznego 5,5 m (dwa pasy o szerokości 2,75 m.) W miejscu projektowanego chodnika szerokości 2,0 m na jego znacznym odcinku planowane jest wykonanie pobocza utwardzonego o szerokości zaledwie 1,0 m.

– Ta sprawa będzie miała swój finał w prokuraturze – mówi wójt Będzina Mariusz Jaroniewski. – Dokumentacja do tego projektu była fałszowana. Po pierwsze droga o szerokości 6 metrów wchodzi już na tereny prywatne, to nie tylko wiąże się z wywłaszczaniem, ale też potrzebna jest zgoda na rozbudowę. Nie ma na to już czasu. Po drugie: pierwotny projekt dotyczył drogi o żywotności 3-5 lat, my wydłużyliśmy go do 20 lat. To sabotaż budowanie drogi, którą za trzy lata trzeba będzie remontować. Po podniesieniu parametrów technicznych wzrosły koszty remontu. W budżecie mamy zabezpieczone ponad 6 milionów złotych na ten cel, gdyby miała być zachowana szerokość oraz podniesione parametry, potrzebowalibyśmy około 8 milionów na ten cel.

Mieszkańcy, za brak czasu na wywłaszczenia czy inne działania, które mają na celu utrzymanie pierwotnej szerokości drogi, winią wójta. Twierdząc, że m.in. przez jego nieobecność na sesjach Rady Gminy, kontakt z nim jest utrudniony.

Jak poinformował nas rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, Gmina Będzino złożyła wniosek, w którym wskazała na konieczność wprowadzenia zmian w projekcie drogi. Jak twierdzą urzędnicy UM, wniosek wymaga jednak uzupełnienia i dopiero po dostarczeniu wymaganych dokumentów będzie on przez Urząd rozpatrywany. Do marszałka województwa wpłynęło również pismo mieszkańców wsi Śmiechów z prośbą o wykonanie drogi zgodnie z pierwotnymi założeniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto