Gospodarze objęli prowadzenie po kwadransie gry. Po znakomitym dośrodkowaniu Filipa Tylczyńskiego, głową piłkę do siatki posłał Wiktor Naworski. Podopieczni Mariusza Lenartowicza posiadali optyczną przewagę, jednak w końcówce pierwszej części popełnili w defensywie kilka błędów, a jeden z nich zakończył się utratą bramki.
Po zmianie stron Bałtyk wyraźnie podkręcił tempo. W 60 minucie w polu karnym gości znakomicie odnalazł się Adrian Kwiatkowski i z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Kilkadziesiąt sekund później przewaga koszalińskiego zespołu wzrosła do dwóch trafień. Na listę strzelców wpisał się Michał Lampa.
Bałtyk Koszalin – Falubaz Zielona Góra 3:1 (1:1)
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?