Basen przy Głowackiego nadal w remoncie. Jest szansa, że w końcu będzie wymiarowy

— Zdecydowaliśmy się, że na razie będziemy remontować nieckę basenu sportowego — informuje Jacek Sinkiewicz, kierownik obiektu ZOS. - Mamy nadzieję, że będzie to jednak duża zmiana, oprócz tego, że wymienione zostaną stare kafelki na elegancką stal nierdzewną, to również otoczenie basenu się zmieni, wymienione staną też inne elementy jak choćby liny oddzielające tory.

Jak podkreśla kierownik, remont nie jest łatwy, bo konstrukcja basenu pochodzi z lat 60. – Naszym głównym celem jest to, aby woda nie naruszała już konstrukcji żelbetowej niecki – wyjaśnia nasz rozmówca. – Obecnie trwają pracę w piwnicach na zewnątrz niecki oraz w środku. Prace idą zgodnie z harmonogramem, ale przy remontach tego typu obiektów, może nas jeszcze coś zaskoczyć.

Oprócz estetycznych względów ZOS liczy na to, że basen będzie wreszcie pełnowymiarowy i będą mogły się na nim odbywać zawody. – Taki jest plan, taka jest umowa, że na koniec prac obiekt otrzyma homologację Polskiego Związku Pływactwa – dodaje kierownik ZOS. – Do tej pory brakowało nam około 5-6 centymetrów.

Otwarcie basenu zaplanowane jest na koniec października, ale obecnie trwają negocjację z wykonawcą. – Poprosił nas o przedłużenie o trzy tygodnie, terminu oddania, będziemy o tym rozmawiać – dodaje Jacek Sinkiewicz.