Podstawą są oczywiście banany - im bardziej dojrzałe, tym lepiej. Resztę składników zapewne znajdziecie w kuchennych szafkach i lodówce.
Składniki na jedną większą keksówkę lub dwie małe:
4 dojrzałe średniej wielkości banany
pół szklanki cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1.5 szklanki mąki pszennej tortowej
1 jajo
50 g masła
dodatki - bakalie, orzechy, czekolada
Piekarnik musimy rozgrzać do temperatury 180 C (termoobieg).
Do miski przesiewamy mąkę wraz z sodą oczyszczoną.
W drugiej misce rozgniatamy banany - najlepiej takie bardzo dojrzałe, z czarną skórką. Jeśli nie macie takich bananów, a marzy wam się porcja chlebka bananowego, możecie zastosować pewien trik - należy banany włożyć do ciemnej torebki papierowej wraz z jabłkiem, gruszką lub pomidorem. Wydzielone gazy przez te dodatki spowodują przyspieszenie procesu dojrzewania bananów. W ciągu kilku godzin banany magicznie dojrzeją.
Do rozgniecionych bananów dodajemy jajo, roztopione i lekko ostudzone masło, mąkę z sodą oraz bakalie. Wszystko wymieszamy, ale tylko do połączenia składników.
Gotowe ciasto bananowe przekładamy do foremki keksowej (lub foremek) wyłożonej papierem lub posmarowanej masłem i posypanej bułką. Na wierzchu ciasta ułożyć możemy połówkę banana, a całość wiórkami czekolady.
Ciasto z bananami wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 50 minut lub do momentu, kiedy wsadzony w środek ciasta patyczek wyjdzie suchy.
Upieczony chlebek bananowy możemy jeść jeszcze ciepły, ale gdy damy mu „odpocząć” nabierze bogatszego smaku.
Polub nas
Lody kawowe z kajmakiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?